"Milionerzy". Miał szansę na pół miliona, ale przegrał z biustonoszem. "90% kobiet nie odpowiedziałoby"

Uczestnik poniedziałkowego odcinka programu "Milionerzy" był bardzo blisko głównej wygranej. Do miliona zostały tylko dwa pytania. Jedno z nich go pokonało. Zagadnienie dotyczyło rodzaju biustonoszy.

"Milionerzy" od lat cieszą się ogromną popularnością. Polacy chętnie oglądają program i śledzą poczynania uczestników, którzy walczą o milion. Aby zdobyć główną nagrodę, trzeba poprawnie odpowiedzieć na 12 pytań. W poniedziałkowym odcinku uczestnika od miliona dzieliły zaledwie dwa pytania. Jakie zagadnienie sprawiło trudność panu Rafałowi? 

Zobacz wideo Małgorzata Ohme o hejcie po "Milionerach": Nie zgłosiłam się tam, bo uważam, że jestem omnibusem

Więcej ciekawych wiadomości znajdziesz na stronie Gazeta.pl

"Milionerzy". Uczestnik grał o pół miliona. Pokonało go pytanie o biustonosz

W 580. odcinku programu wystąpił Rafał Rak, któremu na początku bardzo sprawnie i szybko szła gra. Z uwagi na koniec czasu antenowego, dalszą część rozgrywki widzowie mogli obejrzeć w poniedziałkowym odcinku.

Niestety przy pytaniu za pół miliona złotych pojawiły się trudności. Uczestnik musiał zmierzyć się z.. typami biustonoszy, a dokładniej, w którym modelu szeroko rozstawione ramiączka, dekolt w kształcie litery V i niski mostek. Do wyboru były cztery odpowiedzi. 

  • A) bondeau,
  • B) plunge,
  • C) half-cup,
  • D) full- cup.

Pan Rafał zastanawiał się nad odpowiedzią B, jednak ostatecznie zdecydował się na przerwanie gry. Opuścił studio z czekiem na ćwierć miliona złotych. Jak się okazało, gdyby zaryzykował, grałby o milion. 

Internauci skomentowali odcinek. "Myślę, że 90% kobiet nie odpowiedziałoby na to pytanie"

Użytkownicy Facebooka stwierdzili, że pytanie było trudne i mało kto znałby na nie odpowiedź. Docenili jednak starania uczestnika, który bardzo daleko zaszedł.

Myślę, że 90% kobiet nie odpowiedziałoby na to pytanie.
Masakra... Nawet ja pierwszy raz słyszę o takich rodzajach.
Żaden facet nie będzie znał odpowiedź, na to durne pytanie, myślę, że wiele kobiet też.
Więcej o: