Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Paweł Nowak wystąpił w pierwszej edycji polskiego "Idola". 16-latek stał się jednym z najpopularniejszych uczestników programu. Dzięki swojemu talentowi wokalnemu dotarł aż do finału. Jednak po emisji show nie zrobił tak dużej kariery, jak inni uczestnicy. Jak bardzo zmienił się od tego czasu?
Przez polskiego "Idola" przewinęło się wiele znanych dzisiaj nazwisk. Ania Dąbrowska, Szymon Wydra, czy Krzysztof Zalewski to tylko kilku artystów, którzy spróbowali swoich sił w talent show. W pierwszej edycji niespodziewanie w finale znalazł się 16-letni Paweł Nowak. Był on najmłodszym uczestnikiem programu.
Jego muzyczna interpretacja utworu "Imię Deszczu" Mafii najbardziej zapadła w pamięć jurorom. Paweł Nowak oczarował głosem Kubę Wojewódzkiego, który wspomniał o młodym wokaliście w swojej autobiografii. Celebryta stwierdził, że podczas słuchania tego wykonu "czuł dreszcze przechodzące przez jego ciało". Pomimo tak pozytywnych reakcji Paweł Nowak nie zrobił wielkiej kariery.
Po zakończeniu show słuch o wokaliście nieco zaginął. Obecnie najwięcej można dowiedzieć się z jego profili na platformach społecznościowych. Paweł Nowak nadal zajmuje się muzyką, choć na jego koncie nie znalazł się jeszcze utwór, który podbiłby listy przebojów. Wokalista połączył swoje siły z Tacjaną Wojkowską, dwukrotną zwyciężczynią "Szansy na Sukces". Artyści grają razem w zespole Stars Roxette Tribute Band, w którym wykonują największe przeboje duetu Roxette.