Pod koniec października świat obiegła informacja, że od najnowszego sezonu "Wiedźmina" zmieni się aktor odgrywający główną postać. Henry Cavill zrezygnował z roli Geralta z Rivii po trzech sezonach serialu, a jego miejsce w produkcji zajmie Liam Hemsworth.
Więcej ciekawych informacji ze świata filmów i seriali znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Portal internetowy Redanian Intelligence donosi teraz o kolejnych zaskakujących informacjach wokół tej sprawy. Wychodzi na to, że Hemsworth mógł zostać wybrany przez produkcję już cztery lata temu. Źródła amerykańskiego serwisu podają, że podczas pierwszych castingów do roli Geralta, Hemsworth był jednym z ulubieńców wśród ekipy produkcyjnej.
Nie jest pewne, czy w rankingu producentów był tuż za Henrym Cavillem, czy też może uplasował się wśród trójki, czy piątki najlepszych kandydatów. Ale udział 32-letniego aktora w pierwszym przesłuchaniu do serialu, sprawił, że teraz, gdy Cavill odszedł, poszukiwania nowego aktora przebiegały inaczej niż wcześniej.
Twórcy serialu i jego producenci postanowili obejrzeć nagrania z castingów, które pochodzą sprzed czterech lat. Od razu wszyscy jednogłośnie wskazali na Liama Hemswortha, który według nich najlepiej sprawdzi się teraz w roli Geralta z Rivii. Mówi się, że decyzja zapadła w tegoroczne wakacje, kiedy trzeci sezon "Wiedźmina" był wciąż nagrywany.
Redanian Intelligence wspomina także, że według licznych spekulacji inną osobą typowaną do zagrania głównej roli w serialu był Sebastian Stan, który teraz najbardziej znany jest z roli Bucky'ego Barnesa z Sagi Nieskończoności w Marvel Cinematic Universe.
<<Reklama>> Ebooki i audiobooki sagi "Wiedźmin" są dostępne na Publio.pl >>
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.