Ogłoszenie nowego aktora, który zastąpi Henry'ego Cavilla jako Geralta w czwartym sezonie "Wiedźmina", wzbudziło kontrowersje. Polscy internauci zrzeszają się jednak w nietypowej inicjatywie. Proponują obsadzić w tej roli Polaka, który od lat jest lubianym bohaterem licznych memów i przeróbek.
Klub Komediowy działa w Warszawie od 2015 roku, zrzeszając sympatyków improwizacji, kabaretu literackiego i stand-upu. Od czasów pandemii tworząca go społeczność prowadzi również kanał na YouTubie, dzięki któremu artyści mieli możliwość działać również w okresie obostrzeń, m.in. za pośrednictwem streamów. Aktywnie prowadzą też fanpage klubu, na którym w humorystyczny sposób komentują ostatnie wydarzenia i informują o własnych inicjatywach. Jedną z najnowszych była petycja w sprawie obsadzenia nowej osoby w roli Geralta w serialowej adaptacji Netfliksa. Komicy proponują, by był to krajan Andrzeja Sapkowskiego, autora "Wiedźmina". Ich typem jest krytyk kulinarny i podróżnik Robert Makłowicz.
Mamy już 17 podpisów! Jeszcze 999.983 i będą musieli z nami negocjować! Jak nie Geralt, to chociaż Jaskier!
- napisali w poście. Podzielili się linkiem do petycji, którą może wirtualnie podpisać każdy. Znajdziecie ją tutaj.
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Klub Komediowy załączył również humorystyczny opis swojej inicjatywy. Wskazuje, że jeśli ich prośba nie zostanie spełniona, zamiast usług Netfliksa wybiorą Polsat Box. A Makłowicza nazywają "najwspanialszym bohaterem zrodzonym w XX wieku".
Liam Sriam! Tylko Robert Makłowicz jest w stanie w godny sposób przejąć rolę Geralta z Rivii po Henrym Cavillu! Nie spoczniemy, póki Netflix nie wysłucha naszej prośby i nie zmieni swojej decyzji dotyczącej obsadzenia tej roli. Jesteśmy w stanie bojkotować Netfliksa i przerzucić się na Polsat Box (tak! Jesteśmy tak bardzo zdeterminowani!). Podpisz petycję, jeżeli też jesteś fanem przygód najwspanialszego bohatera zrodzonego w XX wieku (czyli Pana Roberta) i popularnego Wieśka
- czytamy w opisie petycji. Obecnie udostępniono ją kilka tysięcy razy i podpisało ją ponad pół tysiąca osób.
Choć twórca "Wiedźmina" pochodzi z Polski, a samego Geralta bez wątpienia można nazwać podróżnikiem, Netflix uznał, że to za małe podobieństwo, by zaproponować Makłowiczowi rolę w serialu. Henry Cavill przekazał miecz Liamowi Hemswothowi, który pochodzi z aktorskiej rodziny powiązanej z kinem superbohaterskim. Jego brat wcielał się m.in. w rolę Thora w filmowym uniwersum Marvela. Hemsworth przyznał w mediach społecznościowych, że podobnie jak Cavill jest prywatnie wielkim fanem "Wiedźmina" i postara się jak najlepiej wcielić w tę postać.
Jako fan "Wiedźmina" nie mogę się doczekać możliwości zagrania Geralta z Rivii. Jestem zaszczycony, że pozwolono mi dzierżyć ostrze Białego Wilka podczas kolejnego rozdziału jego przygody. Henry, od lat jestem twoim fanem i zainspirowało mnie to, co wniosłeś do tej uwielbianej postaci. Przede mną duże wyzwanie, ale jestem naprawdę podekscytowany, że wkroczę do tego świata
- napisał aktor w poście na Instagramie. Dokładna data premiery czwartego sezonu serialu Netfliksa z nowym Geraltem nie jest jeszcze znana.