W 2014 roku 3-letni wówczas Rafał Szołtysik dał się zapamiętać nie tylko jako najmłodszy uczestnik w historii polskiego "Mam Talent", ale też wyjątkowo zdolne jak na swój wiek dziecko. W programie TVN-u rzadko pojawiali się recytatorzy. Chłopiec przełamał ten schemat, co więcej postanawiając wystąpić nie z wierszami Brzechwy, a wstępem "Pana Tadeusza" Mickiewicza. Mimo upływu lat fani show wciąż doskonale pamiętają ten casting.
Rafał pojawił się na scenie w kostiumie nawiązującym do mody panującej wśród szlachciców. To wystarczyło, by kupić serca widzów, jednak dobór recytowanego wiersza wyraźnie ich zaskoczył. Gdy chłopiec wypowiadał słowa "inwokacja", "dzięcielina" czy "świerzop", które zdecydowanie nie należą do słownictwa używanego na co dzień przez kilkulatka, publiczność reagowała śmiechem. Zdaniem niektórych widzów mały recytator nie rozumiał recytowanego fragmentu i nauczył się go "jedynie w celu spełniania ambicji rodziców". Ci tłumaczyli jednak, że Rafał od najmłodszych lat był oswajany z klasyką polskiej literatury, a uczenie się na pamięć poezji to dla niego przyjemność.
My jako rodzice czujemy, że dla niego jest to zabawa. Wiemy, co go cieszy. Nikt go nie zmuszał. Czytamy mu przed spaniem takie książki, ale talent ma po ojcu.
- odpierała ataki internautów mama chłopca. Wraz z synem pojawiła się także w programie śniadaniowym "Dzień Dobry TVN".
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Po występie chłopca na Facebooku powstało wiele fanpage'ów zrzeszających fanów jego talentu. Od kilku lat zdecydowana większość z nich jest jest już nieaktywna. W kwietniu 2021 roku rodzice Rafała opublikowali jednak post z okazji dziesiątych urodzin syna. Internauci składając mu życzenia pisali, że mimo upływu czasu wciąż wracają do jego występu.
Cudowny występ 3-latka, teraz jako 10-latek też jesteś dumą dla swoich rodziców
Rafałku, przez te 7 lat bardzo się zmieniłeś, ale i jako 3- latek i jako 10-latek jesteś po prostu przepięknym dzieckiem. Pamiętam Twój występ - ja i moja rodzina byliśmy Tobą zachwyceni.
Inwokacją zafascynowałeś nas jako 3 latek. Beztroskiego dzieciństwa i uśmiechu losu na co dzień.
- komentowali użytkownicy Facebooka.
Występ w "Mam Talent" nie był jedyną przygodą Szołtysika z recytacją. Brał udział w licznych konkursach recytatorskich, w których dodatkowym atutem było jego pochodzenie i posługiwanie się śląską gwarą. W takiej wersji na deskach Chorzowskiego Centrum Kultury zaprezentował klasyczny wiersz Juliana Tuwima, "Okulary".
Rodzice nie informują publicznie, czym obecnie zajmuje się ich syn. Wraz z wiekiem chłopiec prawdopodobnie stracił zainteresowanie poezją i konkursami. Internet wciąż nie zapomniał jednak o jego talencie, więc gdy zaskoczy nas w przyszłości nową pasją, z pewnością o tym usłyszymy.