Whitney Houston to jednej z najznakomitszych wokalistek wszechczasów. Niewiele osób podejmuje się wyzwania, by wykonać jej utwory, bowiem mało kto potrafi zaśpiewać je tak dobrze jak ona. Jednak Lucie Jones się to udało. 18-latka pokazała, że warto walczyć o swoje marzenia.
Lucia Jones zgłosiła się kilka lat temu do brytyjskiej edycji programu "X Factor". Przed jury wystąpiła z jednym z najtrudniejszych utworów z repertuaru Whitney Houston. Wybór nastolatki padł na znaną na całym świecie piosenkę "I Will Always Love You".
Jury było zaskoczone wyborem młodej uczestniczki. Simon Cowell spojrzał na nią pobłażliwie i wyraził obawy, czy nastolatka jest w stanie podołać wykonaniu tak trudnego utworu. — Czy naprawdę jesteś pewna, że chcesz zaśpiewać tę piosenkę? — zapytał. Jednak dziewczyna nie miała wątpliwości co do swojego wyboru.
Jak się okazało, obawy Simona były bezpodstawne. Nastolatka zachwyciła publikę swoim wyrazistym i mocnym głosem, a podczas jej występu Louis Walsh, jeden z jurorów, miał łzy w oczach. Lucia Jones otrzymała długie owacje na stojąco. Wszyscy byli pod wrażeniem.
Na sam koniec Simon Cowell zabrał głos. Juror pogratulował dziewczynie zarówno talentu, jak i odwagi. Podkreślił, że jej wykonanie było oryginalną interpretacją wykonu Houston i cieszy się, że nastolatka nie próbowała nikogo naśladować, a postawiła na wykorzystanie swoich atutów. — To jedna z najtrudniejszych do zaśpiewania piosenek na świecie. Nie próbowałaś kopiować Whitney, zaśpiewałaś to po swojemu. Bardzo łatwo Cię polubić i jesteś naprawdę, naprawdę dobra — stwierdził Cowell.
Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.