Mateusz Pawłowski dorastał na oczach widzów, wcielając się w rolę Kacperka w popularnym serialu "Rodzinka.pl". Publiczność zapamiętała go jako uroczego i błyskotliwego chłopca. Dziś młody aktor jest już pełnoletni i choć dobrze wspomina pracę na planie, to w podcaście na kanale WykolejeniTV opowiedział o cieniach sławy.
Gdy dołączył do obsady "Rodzinki.pl" Mateusz Pawłowski miał zaledwie 7 lat. Niemal od razu zyskał sympatię i zainteresowanie widzów. — Były kiedyś fanpage na Facebooku i rodzice mi mówili, że miałem drugi największy fanpage w Polsce pod względem polubień. Wtedy był tylko większy ode mnie Robert Lewandowski — wspomina w rozmowie. Zainteresowanie z czasem okazało się męczące. Obowiązki związane z produkcją i pracą na planie pochłaniały bardzo dużo czasu, co odbiło się negatywnie m.in. na jego relacjach z rówieśnikami. Nastolatek wspomina, że nie miał normalnego dzieciństwa.
Zarówno twórców, jak i aktorów z obsady serialu, Mateusz wspomina bardzo dobrze. Przyznaje, że rola syna Boskich dużo go nauczyła. Mimo to, po zakończeniu serialu nastolatek usunął się w cień. W podcaście przyznał, że chciał w końcu zaznać normalnego życia z daleka od show-biznesu i ciągłego zainteresowania mediów. — Dużo czasu straciłem, dużo czasu poświęciłem na plan i nie miałem czasu, żeby trochę rozwijać jakoś swoją osobę, żeby szukać hobby, przyjaciół. W tym aspekcie dużo straciłem — wyznał ze smutkiem. — Z opóźnieniem musiałem uczyć się relacji międzyludzkich, podejścia do życia, takich podstaw — dodał Mateusz.
Prowadzący podcast przyznali, że w sieci na próżno szukać wywiadów udzielanych przez serialowego Kacperka. Zauważyli również, że jako jeden z nielicznych młodych aktorów wiedzie raczej spokojne życie i nie afiszuje się w mediach. Chłopak przyznał, że choć zarabia od 7. roku życia, to rozsądnie podchodzi do tematu pieniędzy, a pieczę nad jego finansami od początku pracy w serialu mają rodzice. — Wiem, ile tam było pieniędzy, ale ja nie mam pieczy nad tym, bo uważam, że nie chcę. Nie jest mi to do niczego potrzebne. Wątpię, żebym w wieku 18 lat miał jakiekolwiek pomysły, co mogę zrobić z jakąś ilością pieniędzy. — stwierdził aktor.
Obecnie Mateusz Pawłowski skupia się na rozwoju swoich pasji i zainteresowań. Stara się odnaleźć to, co przynosi mu prawdziwą radość.
Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.