Ukraiński "Świat według Kiepskich" i "Ranczo" po estońsku. Oto zagraniczne wersje polskich seriali

Mało kto zdaje sobie z tego sprawę, jednak niektóre kultowe polskie seriale mają swoich odpowiedników poza granicami naszego kraju. "Świat według Kiepskich", "Ranczo", czy "M jak Miłość" to tylko kilka produkcji, które wyeksportowano za granicę. Czy okazały się tam równie wielkim hitem co u nas?

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Rzadko kiedy słyszymy o rodzimych serialach, które stały się hitem poza granicami naszego kraju. O wiele częściej zagraniczne produkcje pojawiają się w nowych, polskich odsłonach, jak choćby "The Office PL". Jak się okazuje, niektóre z ojczystych hitów zostały wyemitowane w wersjach przygotowanych dla innych państw. 

Zobacz wideo "Świat według Kiepskich" się skończył, więc wspominamy. Wiecie, że Ferdek wcale nie miał być Ferdkiem?

"Ranczo" i "M jak Miłość" - polskie seriale, które stały się hitem w innych państwach

Nowe odcinki "M jak Miłość" pojawiają się w Telewizji Polskiej już od ponad 22 lat. Serialowy hit podbił także serca odbiorców w Rosji. "Lubow kak lubow" to jedna z pierwszych polskich produkcji, której licencja została sprzedana na zagraniczny rynek. Głównymi bohaterami wschodniej telenoweli są członkowie rodziny Łubow żyjący we wsi Biereżka, nieopodal Moskwy. Serial doczekał się 320 epizodów wyemitowanych w ciągu roku.

Kolejnym kultową produkcją polskiej telewizji, która okazał się hitem za granicą, jest "Ranczo". Na bazie licencji serialu powstała telenowela o nazwie "Naabriplika", czyli "Sąsiad". Telenowela różni się nieznacznie od oryginału. Estońscy widzowie nie zobaczyli wójta i proboszcza jako braci bliźniaków. W serialu nie pojawiła się także legendarna ławeczka. Zamiast na niej, bohaterowie przesiadywali na przystanku autobusowym.

Inne polskie produkcje wyeksportowane za granicę. W Polsce mają status klasyków

"Świat według Kiepskich" to jeden z kultowych polskich seriali. Jego ukraińska adaptacja "Niepruhi" nie poradziła sobie jednak, aż tak dobrze. Produkcję zdjęto z anteny zaledwie po ośmiu odcinkach. Co ciekawe, komedii użyczono studia, w którym nagrywano oryginalne odcinki. 

 

"Dom nad rozlewiskiem" doczekał się łotewskiej adaptacji. Niestety, serial nie cieszył się jednak zbyt dużym zainteresowaniem. Po zaledwie 13 odcinkach produkcję zdjęto z anteny.

<<Reklama>> Ebook "Świat według Kiepskich. Zwariowana historia kultowego serialu Polsatu" Jakuba Jabłonki jest dostępny na Publio.pl >>

Więcej o: