Niektóre pasje bywają silniejsze niż zakazy. Alonzo Jones, występujący pod pseudonimem Turf, przekonał się o tym na bazie własnych doświadczeń. Spędził dwa lata na ulicy, próbując wyżyć ze swojego największego hobby - tańca. Gdy dopracował umiejętności do perfekcji, zdecydował się wziąć udział w 7. edycji amerykańskiego "Mam Talent". Prezentowany przez niego styl okazał się nowością dla widzów programu.
Matka chłopaka wyrzuciła go z domu po tym, jak dowiedziała się, że zamierza poświęcić życie tańcu. Turf nie porzucił jednak swojej pasji, ukończył szkołę i zaczął zarabiać jako uliczny performer, tańcząc na ulicach rodzinnego miasta i ćwicząc nowe układy w każdej wolnej chwili. Za zarobione pieniądze mógł pozwolić sobie na nocleg w hostelu.
Byłem bezdomnym na ulicy przez około dwa lata. Codziennie po prostu występowałem na ulicy… Wybierałem między tym, czy chcę sobie pójść i dostać pokój w hotelu, czy po prostu tańczyć i ćwiczyć, aż wzejdzie słońce… Wierzcie lub nie, ale właściwie przetańczyłbym całą noc.
- powiedział w wywiadzie. Przed kamerami przyznał też, że od czasu tego kryzysu nie próbował kontaktować się z rodziną. Po dwóch latach udało mu się wynająć mieszkanie i gdy tylko jego sytuacja się ustabilizowała, postanowił spróbować swoich sił w amerykańskiej edycji "Mam Talent". To, jak odebrano występ przerosło oczekiwania młodego tancerza. Zarówno widzów, jak i jurorów zaszokowała wyjątkowa elastyczność jego ciała. Tancerz wystąpił do utworu "Boom Boom Pow", a przygotowany przez niego układ wydawał się być w zwolnionym tempie. Kończyny Turfa były jak z gumy!
Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Członkowie jury, Howard Stern, Sharon Osbourne, i Howie Mandel zgodnie zagłosowali za przepuszczeniem Alonzo do kolejnego etapu programu. W swojej ocenie podkreślili, że performer musiał doświadczyć trudności, z jakimi większość z osób siedzących przed telewizorami nigdy nie będzie miała styczności, a mimo to udało mu się rozwinąć swój talent. Uczestnikowi trudno było powstrzymać łzy.
Chcę, by każdy dzieciak, który nas teraz ogląda i któremu zabroniono tańczyć wiedział, że może to robić. Mam nadzieję, że właśnie to udowodniłem.
- powiedział wzruszony Turf. W następnym etapie został przypisany do grupy solowych tancerzy i zwyciężył w swojej kategorii, tańcząc do utworu Lila Wayne'a, "I Am Not a Human Being". Alozno zwyciężył również w ćwierćfinałach, kolejny raz testując granice możliwości swojego ciała.
Z konkursem pożegnał się dopiero w półfinałach. Mimo to, udział w "America's Got Talent" zapewnił mu rozpoznawalność i pozwolił utrzymywać się z pasji. Turf nie zrezygnował również z występów ulicznych. Pojawił się też w kilku produkcjach filmowych.