Reżyser "Glass Onion" o podtytule filmu nawiązującym do "Na noże": Jestem wkurzony

Fani "Glass Onion" dobrze wiedzą, że film wyreżyserował nominowany do Oscara twórca "Na noże", Rian Johnson, jednak ci, którzy nie powiązali reżysera z produkcją, mieli szansę zrobić to dzięki nawiązującemu do poprzednika podtytułowi. W wywiadzie z "The Atlantic" Johnson przyznał, że nie był zadowolony z tego ruchu. Dlaczego?

Choć "Glass Onion" jako światowy hit jest znane głównie pod tą nazwą, oficjalnie ma jeszcze podtytuł nawiązujący do produkcji z 2019 roku: "Film z serii 'Na noże'". Reżyser Rian Johnson przyznał w jednym z ostatnich wywiadów, że nie jest zadowolony z tego ruchu o czysto marketingowym charakterze.

Na wzór seriali

W wywiadzie z "The Atlantic" filmowiec wyjaśnił, że nie chciał nawiązywać "Na Noże" w tytule kontynuacji swojego poprzedniego dzieła, dodając, że zależało mu, aby broniła się sama.

Starałem się bardzo, aby było to samowystarczalne. Szczerze mówiąc, jestem wkurzony, że w tytule znalazł się fragment "Film z serii 'Na Noże' [w oryginale "A Knives Out Mystery" - przyp. red.]. Chciałem, by nazywał się po prostu "Glass Onion". Rozumiem to i chciałem, aby wszyscy, którym podobał się pierwszy film, wiedzieli, że jest to następny z serii, ale cały urok jak dla mnie polega na tym, że za każdym razem jest to jak zupełnie nowa powieść na półce. Obecnie istnieje silna tendencja do opowiadania historii na wzór seriali.

– zdradził. Produkcja teoretycznie rzeczywiście jest sequelem "Na noże", jednak jedyną postacią łączącą oba filmy jest detektyw Benoit Blanc grany przez Daniela Craiga. Johnson ma więc rację, że należy traktować "Glass Onion" jak odrębną opowieść. To zupełnie nowa zagadka i nowe grono podejrzanych.

Zobacz wideo Zwiastun "Glass Onion"

Więcej części, więcej Craiga

Rian Johnson chce stworzyć więcej filmów z serii. Każdy z nich ma być inną zagadką i angażować inną obsadę, z wyjątkiem głównego bohatera. Twórca podpisał już umowę z Netfliksem zapowiadającą powstanie trzeciej części. Wiadomo, że zawarto ją również z Danielem Craigiem.

Jeśli każdy z nich może być tym, co zrobiła Agatha Christie, jeśli będą się wiązać nie tylko z zupełnie nowym miejscem i nową obsadą, ale także próbą zrobienia czegoś ekscytującego, będę to robić tak długo, jak Daniel [Craig], a także tak długo, jak mi pozwolą i dobrze się przy tym bawić

- powiedział reżyser w rozmowie z "Variety".

 "Glass Onion" można oglądać za pośrednictwem Netfliksa od 23 grudnia. Wcześniej przez tydzień pokazywano film w kinach, a zadebiutował na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto we wrześniu tego roku. Poprzednik otrzymał nominację do Oscara za najlepszy scenariusz oryginalny, ale kontynuacja radzi sobie niemal równie dobrze. Podczas premiery film zarobił 15 milionów dolarów i stał się numerem 1 wśród dziesięciu najlepszych produkcji platformy. Cieszy się sporym uznaniem zarówno widzów, jak i profesjonalnych krytyków. Na ekranach zobaczymy m.in. Edwarda Nortona, Madelyn Cline, Dave'a Bautistę, Janelle Monae, Kathryn Hahn, Leslie Odom Jr., Kate Hudson czy Jessicę Henwick.

Więcej o: