Siedemnasta edycja "America's Got Talent" obfitowała w ciekawe występy. Jeden z nich przypomniano niedawno na kanale programu na Youtube. Mowa o komiku znanym jako Sethward.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Sethward jest już stałym gościem eliminacji w amerykańskiej edycji "Mam talent". Pojawił się w czterech edycjach show i tylko raz dotarł do ćwierćfinałów. Za każdym razem prezentował dość abstrakcyjne wizje, kilka razy "przypadkiem" obnażając się przed publicznością. Pierwszy raz wystąpił w 13. sezonie. Wtedy przedstawił przemianę gąsienicy w motyla. Został wygwizdany przez publiczność i szybko pożegnał się z programem. W 14. sezonie pojawił się dwukrotnie, w stroju żyrafy oraz morsa, w 16. - pawia. Dotarł do ćwierćfinałów, ale został wyeliminowany głosami widzów. Sethward wciąż jednak nie ustaje w staraniach zaimponowania publiczności swoimi wizjami i powrócił w 17. edycji "America's Got Talent". Tym razem jako "Wielkie Jabłko".
Sethward zjawił się na scenie programu w przebraniu jabłka. – Jestem Wielkie Jabłko. Tak mnie nazywają, chociaż uważam, że to trochę nietaktowne. Jakbyś się czuł, gdyby mówili do ciebie Gruby Howie? – spytał Sethward, ale Mandel nie był zachwycony. Żarty komika sprawiły, że zażenowana publiczność szybko go wybuczała, a czwórka jurorów wcisnęła czerwony przycisk. Po chwili Sethward wyszedł z jabłka przebrany za dżdżownicę. – Chcecie zobaczyć jakiś talent? – spytał komik, po czym zaczął "tańczyć", czyli czołgać się po scenie. Wtedy do akcji wkroczył Terry Crews. Jednak gdy prowadzący talent show próbował ściągnąć Sethwarda, zdjął mu dolną część kostiumu. Sethward zaczął roznegliżowany od pasa w dół biegać po scenie. Po chwili uciekł za kulisy, a Simon Cowell zaczął przepraszać publiczność. – Dobry Boże... Cóż mogę powiedzieć. Po prostu przepraszam – stwierdził.