Media spekulują, że Brad Pitt otrzymał 3 miliony dolarów za reklamowanie Cadillaca, a George Clooney za udział w serii reklam kawy ponad 40 milionów dolarów. To zawrotne kwoty, niejednokrotnie przewyższające stawki za role filmowe, które powinny być dla aktorów głównym źródłem dochodu. Okazuje się jednak, że rzeczywistość bywa inna - również w Polsce podpisanie kontraktu z reklamodawcami polskim gwiazdom po prostu wyjątkowo się opłaca.
Choć Andrzej Grabowski jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych polskich aktorów, postanowił powiększyć swój budżet udziałem w spocie reklamowym jednej z sieci komórkowych. Według niektórych informatorów, za jeden dzień na planie zdjęciowym reklamy miał otrzymać 180 tys. złotych. W spotach tej samej sieci pojawiła się też u boku dziennikarza Kuby Wojewódzkiego aktorka Anna Mucha. Jak nieoficjalnie ustalono, miała za to otrzymać 300 tys. złotych. Znacznie więcej za współpracę z firmą meblarską - 700 tys. złotych - dostała Małgorzata Socha. Posty sponsorowane promujące sklepy internetowe w mediach społecznościowych Julii Wieniawy zostały z kolei wycenione na 400 tys. złotych, z kolei za współpracę z marką obuwniczą miała otrzymać nawet 2 mln złotych. O brutalnych realiach zarobków w branży reklamowej w porównaniu z do branży filmowej świadczą słowa Marka Kondrata, który przez kilkanaście lat był związany kontraktem reklamowym z jednym z banków.
Tak naprawdę najwięcej w życiu zarobiłem, występując w reklamie banku. I wcale się tego nie wstydzę. To ewenement na skalę światową, bo nie ma drugiej instytucji finansowej tak długo związanej z jednym wizerunkiem, jedną twarzą. Dodajmy: niemłodą. Chyba nikt nie pisał o tym pracy magisterskiej, ale myślałem o tym zjawisku parokrotnie.
- opowiedział o tym fenomenie w rozmowie z "Playboyem" w 2015 roku. Dzięki zarobionym w ten sposób pieniądzom mógł zrezygnować z aktorstwa i zająć się swoją współczesną pasją - winiarstwem.
Na reklamach wzbogacają się jednak nie tylko aktorzy. Za reklamę preparatów na trawienie restauratorce Magdzie Gessler zapłacono ponad pół miliona złotych. Reżyserka pokazów mody Katarzyna Sokołowska za współpracę z marką biżuterii i producentem lakierów do paznokci otrzymała 260 tys. złotych. Nieco więcej - 300 tys. złotych - za udział w reklamie sieci komórkowej oraz suplementów diety dla seniorów zapłacono Urszuli Dudziak. Wśród wokalistek jedną z rekordzistek jest jednak przedstawicielka młodszego pokolenia. Popularna kampania firmy zajmującej się sprzedażą sprzętu RTV i AGD z Eweliną Lisowską kosztowała firmę 600 tys. złotych.