Co ma wspólnego Wednesday Addams i Spider-Man? Na pierwszy rzut oka niewiele. Mroczna nastolatka z serialu Netfliksa jest raczej oziębła, zabiera głos tylko wtedy, kiedy ma naprawdę coś ważnego (lub kąśliwego) do powiedzenia i ceni samotność, którą sama wybrała. Peter Parker w najnowszej odsłonie swoich filmowych przygód jest przedstawiany jako gadatliwy, energiczny nastolatek podekscytowany każdym nowym wyzwaniem. Chłopak mimo życiowych traum nie przestaje wierzyć w ludzkie dobro, a samą swoją obecnością potrafi rozładować każdą sytuację.
Wednesday i Spider-Man we wspólnym tańcu
Jednak kto pamięta pierwsze ekranizacje przygód Człowieka-Pająka, wie, że Peter Parker miał niegdyś mroczne oblicze. Za kreacją stoi Sam Raimi, twórca "Martwego zła" oraz "Doktora Strange'a w multiwersum obłędu". Reżyser jest odpowiedzialny za pierwszą trylogię filmów o Spider-Manie, w tym za najgorzej ocenianą produkcję "Spider-Man 3".
)
To właśnie w niej umieszczono pamiętną scenę z tańcem Petera Parkera, który został zakażony symbiontem. Spider-Man stał się wówczas arogancki, agresywny i mroczny. Zdawało się, że celem, do niedawna sympatycznego chłopaka, jest sprawić, aby każdy czuł się źle. W sieci postać zyskała przydomek Emo Peter Parker (ze względu na wygląd przypominający członków subkultury) lub Bully Maguire (od nazwiska aktora - Toby'ego Maguire'a połączonego ze słowem "bully" - znęcać się).
Taniec Wednesday z Peterem Parkerem hitem sieci
Kwestią czasu było, kiedy ktoś wpadnie na połączenie dwóch głośnych scen tańca obu postaci. W umiejętny sposób zrobił to twórca MelosQuest. Jego filmik, na którym widzimy nieistniejącą w prawdziwych produkcjach relację Emo Petera Parkera i Wednesday ma już ponad 2,4 miliony wyświetleń.
Fani obu uniwersów pokochali nagranie. Pod filmem pojawiły się entuzjastyczne komentarze: "Złoto", "Duet, na który nie zasłużyliśmy", "Pasują do siebie idealnie".
Podobną przeróbkę umieścił na swoim kanale także polski twórca. Trojtek zdecydował się jednak na pokazanie fanom serialu "Wednesday", co by było, gdyby produkcję zrealizowano w Polsce. Na bal w Nevermore zaproszono... Tadzia Norka i Karola Krawczyka z "Miodowych lat".
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
