Teleturniej "Milionerzy" cieszy się ogromną popularnością od wielu lat. Uczestnicy muszą wykazać się sporą wiedzą i odpornością na stres, szczególnie w starciu z podchwytliwymi pytaniami i Hubertem Urbańskim. Spory wpływ na wygraną w programie ma też szczęście. Tego niestety zabrakło jednemu z uczestników. Pokonało go już trzecie pytanie, a widzowie nie kryli niezadowolenia i otwarcie krytykowali twórców "Milionerów". Dlaczego?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
W odcinku "Milionerów", który do emisji trafił 14 marca 2022 roku, jako uczestnik pojawił się Rafał Lędzion. Mężczyzna w zaledwie 3 sekundy odpowiedział na pytanie eliminacyjne, dzięki czemu mógł wziąć udział w dalszej grze. Niestety, utknął na trzecim pytaniu o 2000 zł. Jak brzmiało?
Wyspy Kanaryjskie, Zielonego Przylądka, Selvagens, Azory i Madera tworzą: A. Bazylianezję, B. Salaminezję, C. Makaronezję, D. Pizzanezję.
Mężczyzna utknął i nie był w stanie poradzić sobie z pytaniem. Zdecydował się więc na użycie koła ratunkowego i telefon do przyjaciela. Znajomy również nie był pewien odpowiedzi, ale zasugerował koledze, by zaznaczył opcję B. Uczestnik ostatecznie zdecydował się posłuchać sugestii przyjaciela. Decyzja okazała się niefortunna. Prawidłowa odpowiedź brzmiała bowiem: Makaronezja.
Widzowie nie kryli zdziwienia i niezadowolenia. Niektórzy byli równie zagubieni podchwytliwym pytaniem, co uczestnik. Pod nagraniem fragmentu odcinka opublikowanym na profilu "Milionerów" na Facebooku pojawiło się sporo komentarzy krytykujących program.
Co za bzdurne pytanie, celowo na wyeliminowanie uczestnika, bo takich rzeczy nie wie normalny człowiek.
Pytanie nieadekwatne do kwoty, równie dobrze mogłoby to być pytanie za pół miliona.
Ale pytanie wymyśliliście...
Stres i chłopak zgłupiał, szkoda.