Jak informuje portal Wirtualne Media, Netflix opublikował na swojej stronie nowy regulamin dla takich państw jak Hiszpania, Portugalia, Nowa Zelandia oraz Kanada. Jak można przeczytać w wyszczególnieniu zmian dla użytkowników, od teraz będą oni zobowiązani do ustawienia głównej lokalizacji, w której oglądają oni treści z platformy.
Więcej ciekawych tekstów ze świata telewizji i streamingu znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Będą mogli również ustanowić dwa konta podrzędne dla osób z innych miejsc. Opłata za dodatkowego użytkownika w Kanadzie wyniesie 7,99 dol. kanadyjskich, czyli blisko 26 zł. Mieszkańcy Nowej Zelandii będą musieli dopłacać 7,99 dol. nowozelandzkich, a więc około 22 zł. W Hiszpanii dopłatę wyceniono na 5,99 euro (równowartość 28 zł), a w Portugalii na 3,99 euro (blisko 18 zł). Opłaty nie będą naliczane automatycznie.
Niemal połowa spośród 231 mln subskrybentów Netfliksa udostępnia swoje hasła rodzinie i znajomym. - Obecnie ponad 100 milionów gospodarstw domowych dzieli się kontami, co wpływa na naszą zdolność do inwestowania we wspaniałe programy telewizyjne i filmy – powiedział Chengyi Long, dyrektor ds. innowacji produktowych Netfliksa.
Netflix wcześniej testował nowe zasady w Chile, Kostaryce i Peru. Media ze Stanów Zjednoczonych donoszą, że po wprowadzeniu ich do Kanady, Nowej Zelandii, Portugalii i Hiszpanii, lista krajów z dopłatami zostanie rozszerzona w marcu. Wcześniej Netflix mówił, że dane urządzenie musi połączyć się z domową siecią Wi-Fi przynajmniej raz na 31 dni. Jeśli tak się nie stanie, to zostanie zablokowane. Osoby, które zostaną wskazane jako konta podrzędne, będą miały osobne loginy i hasła. Muszą też przebywać w tym samym kraju, co właściciel konta. Platforma będzie weryfikować lokalizacje urządzeń za pomocą numerów IP.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.