Serial "Ty" wrócił na Netfliksa z przytupem. Pierwsza połowa czwartego sezonu jest od swojej premiery najpopularniejszym tytułem wśród użytkowników z całego świata. Już po pierwszym tygodniu na platformie okazało się, że produkcja trafiła na pierwsze miejsce w globalnym Top 10 najchętniej i najdłużej oglądanych seriali anglojęzycznych. Widzowie spędzili łącznie 92 070 000 godzin na śledzeniu nowych poczynań Joe Goldberga.
Najpierw jest pierwszych pięć odcinków czwartej serii "Ty", a potem długo, długo nic. Jak pokazują oficjalne statystyki dla okresu od 6 do 12 lutego, znajdującą się na drugim miejscu produkcję, czyli drugi sezon "Ginny i Georgia", oglądano już "tylko" 25 mln godzin. Przy czym warto zauważyć, że serial utrzymuje się w czołówce już sześć tygodni.
Ale to i tak mało w porównaniu z tym, że na trzecim miejscu uplasowała się niekwestionowana królowa Netfliksa czyli "Wednesday". Serial Tima Burtona już od 12 tygodni pozostaje jednym z najpopularniejszych tytułów platformy - w ostatnich dniach użytkownicy spędzili 22 650 000 godzin na oglądaniu Jenny Ortegi w roli błyskotliwej nastolatki.
Więcej informacji ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Czwarty sezon 'TY' z najlepszym otwarciem miesiąca
Niemniej twórcy serialu "Ty" i tak mają się z czego cieszyć. Pierwszy sezon w Global Top 10 Netfliksa przewija się już od sześciu tygodni (w ostatnim czasie widzowie oglądali go przez ponad 19 mln godzin), a trzecia seria jest tam obecna jeszcze dłużej, bo dziewięć tygodni (11,5 mln godzin emisji). Nowy sezon jest najchętniej oglądanym serialem w 90 krajach świata, w tym m.in. w Argentynie, Australii, Kanadzie, Peru, Meksyku, USA, Austrii, Belgii, Polsce, Francji, Niemczech, Ukrainie, Szwecji, na Węgrzech, w Wielkiej Brytanii czy Egipcie, Pakistanie, Indiach i w Turcji.
Serial "Ty" powstał na podstawie bestsellerowych książek "Ty" i "Ukryte ciała" autorstwa Caroline Kepnes. Jego twórcami są Sera Gamble i Greg Berlanti. Gamble jest również jego showrunnerką. Jak sama powiedziała swego czasu:
Czytając powieść Caroline i Greg, i ja od razu popadliśmy w obsesję na punkcie Joe Goldberga i jego pokręconego światopoglądu. Obserwowanie, jak Penn prowadzi Joego przez przerażające, ale fascynujące życie, było naprawdę ekscytujące. Bardzo nas cieszy, że Netflix udzielił tak ogromnego wsparcia serialowi "Ty" i że cały świat mógł zobaczyć, jak Joe popełnia kolejne błędy w ostatnich trzech sezonach. Cała ekipa serialu "Ty" cieszy się na możliwość odkrywania nowego, mrocznego oblicza miłości w sezonie czwartym.
Przypomnijmy, że w trzecim sezonie serialu Joe i Love są już małżeństwem i rodzicami. "Po przeprowadzce do sielskiej miejscowości Madre Linda w północnej Kalifornii za sąsiadów mają uprzywilejowanych przedsiębiorców z branży technologicznej, wyniosłe matki blogerki i słynnych na Instagramie biohakerów. Joe chce być dobrym mężem i ojcem, ale śmiertelna w skutkach impulsywność Love budzi w nim lęk. Nie pomaga mu też przeczucie, że miłością jego życia może być... nowa sąsiadka. Jak wyrwać się z więzienia, jakim jest pozornie szczęśliwe małżeństwo z kobietą, która potrafi przewidzieć każdy twój ruch? Przy takim wyzwaniu ucieczka z klatki w piwnicy wydaje się pestką" - czytamy w streszczeniu poprzedniej serii. Na początku czwartego sezonu Joe mieszka już w Londynie, gdzie stara się opierać starym nawykom. Kiedy jednak musi domknąć niezałatwione sprawy i wniknąć w kręgi lokalnej śmietanki towarzyskiej, wykorzystuje swoje przerażające umiejętności.
W nowej serii wystąpili Penn Badgley, Tati Gabrielle, Charlotte Ritchie, Lukas Gage i Ed Speleers. Druga połowa czwartego sezonu będzie dostępna na Netfliksie od 9 marca.