Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
"Kanapowcy" szybko zyskali dużą popularność. Jak podaje portale wirtualnemedia.pl, pierwszy sezon oglądało średnio 695 tys. widzów. Lubiany format doczeka się sporych zmian już tej jesieni. Po raz pierwszy w programie udział wezmą kobiety.
"Kanapowczynie". Kiedy premiera? Stacja uchyla rąbka tajemnicy
"Kanapowcy" to program, w którym uczestnicy oddają się pod opiekę trenera, a następnie starają się zmienić swoje nawyki żywieniowe, sylwetkę i ogólny styl życia. Do tej pory widzowie mogli obejrzeć cztery emocjonujące sezony. W każdym z nich uczestnicy pochodzili z różnych regionów Polski. Tym razem TTV postanowiło nieco odświeżyć format.
Castingi do "Kanapowczyń" obyły się już jesienią zeszłego roku. Podobnie jak w pierwszym sezonie męskiej wersji programu, uczestniczki będą pochodzić ze Śląska i Zagłębia. TTV planuje emisję show na jesień 2023. Wiemy także, kto wcieli się w rolę głównego trenera. Pozostanie nim znany z wcześniejszych sezonów programu Krzysztof Ferenc. - Mam raczej dobre relacje z kobietami, nawet nie wiem, czy nie lepsze na tej płaszczyźnie męsko-damskiej, damsko-męskiej, niż czasem z mężczyznami - przyznał w rozmowie z "Tele Magazynem".
"Kanapowczynie" to nie jedyna nowość. Na antenie pojawią się także dwa inne formaty
To nie koniec niespodzianek. Fani stacji TTV mogą oczekiwać aż trzech nowych programów. Oprócz wspomnianych "Kanapowczyń", na antenie pojawią się także takie formaty, jak "Mamma Mia" i "Diabelnie Boskie". Pierwsza z nowości zostanie wyemitowana już 1 marca. Produkcja skupi się na parach, które przez kilka dni będą musieli zamieszkać z teściową. Program został podzielony na osiem odcinków trwających około godziny.
Pierwsza emisja "Diabelnie Boskich" zapowiadana jest na 3 marca tego roku. Format będzie przypominał "Królowe Życia", co więcej, znajdą się w nim postacie znane ze zdjętego z anteny programu.
