Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Oprócz gry w serialu "Przyjaciele" Courteney Cox dała się poznać fanom takich produkcji jak seria "Krzyk", czy "Cougar Town". Ostatnio aktorka została uhonorowana gwiazdką sygnowaną jej imieniem i nazwiskiem na Hollywoodzkim "Walk of Fame". Na ceremonii pojawiła się razem ze swoimi przyjaciółkami z "Friends" Jennifer Aniston i Lisą Kudrow.
Podczas ceremonii, na której Couteney Cox otrzymała swoją gwiazdę na Hollywoodzkim "Walk of Fame", głos zabrały jej przyjaciółki. Zarówno Jennifer Aniston, jak i Lisa Kudrow nazwały aktorkę częścią rodziny i siostrą. W ich wypowiedzi nie zabrakło także humoru. Serialowa Phoebe przyznała, że znają się już od prawie 30 lat. Ta informacja "zaskoczyła" Aniston. - 30? To musi być jakaś literówka - żartowała gwiazda.
Podczas ceremonii nie zabrakło także wielu ciepłych słów. - Bycie przyjacielem Courteney Cox, jednocześnie oznacza byciem częścią jej rodziny - podkreślała Jennifer Aniston - Od momentu, w którym ją poznałyśmy, wciąż jest tą samą ciepłą, kochającą i interesującą się tobą osobą. - przyznała. Serialowa Rachel zdradziła, że stresowała się poznaniem Cox. Aktorka jako jedyna z obsady występowała wcześniej w popularnych produkcjach.
Oczywiście, podczas ceremonii padło o wiele więcej żartów i pochwał w stronę Courteney Cox. W pewnym momencie aktorki z "Przyjaciół" objęły się, a na ich twarzach było widać łzy wzruszenia. Fani serialu od razu przypomnieli sobie jedną ze scen, w której Rachel, Monica i Phoebe okazują sobie podobną czułość. Nie uciekło to także uwadze Jennifer Aniston. Na swoim instagramowym profilu udostępniła zdjęcia z ceremonii. Ostatnia fotka to jednak kadr z produkcji, na którym widać, od jak dawna aktorki są ze sobą blisko.