Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Takiego show nie spodziewał się nikt. Gdy zespół The Dots zapowiedział, że to ich pierwszy wspólny występ, Jury "Britain's Got Talent" nie kryło zaskoczenia. Spektakularna klęska została przekuta w niespodziewany sukces. Co zaprezentowały kobiety?
- Wczoraj jedna z założycielek zespołu postanowiła odejść - zapowiedziała na wstępie przedstawicielka The Dots - Na szczęście Kathy zajęła jej miejsce w ostatnim momencie - podsumowała. Grupa złożona z trzech kobiet od samego początku borykała się z problemami. Zastępczyni nieobecnej śpiewaczki nie wiedziała, gdzie się ustawić i ciągle myliła kroki. Amanda i Rosie starały się utrzymać występ w ryzach, jednak każdy kolejny akt przynosił coraz więcej wpadek.
W pewnym momencie kobiety sięgnęły po rekwizyty. Srebrne trąbki, które znalazły się w ich rękach, miały służyć jako zabawny przerywnik i fragment choreografii. Niestety, nowa członkini zespołu ponownie pomyliła ruchy. Przypadkowo uderzyła Amandę w nos, przez na jej twarzy pojawiła się krew. W tym momencie jury zrozumiało ideę występu. Show od samego początku miało być komediową serią wpadek i niepowodzeń.
Występ The Dots przyniósł kolejne gafy. Kathy zrzuciła swoją perukę, a następnie zerwała spódnicę Amandy. Kobiety odgrywały role niezdarnych śpiewaczek do samego końca. Jury nagrodziło je za to owacjami na stojąco i czterema głosami na tak. - Naprawdę staję się coraz głupszy - żartował Simon Cowell - To było świetne. Szczerze się tego nie spodziewałem - podkreślał.
Na sam koniec, Amanda udała, że mdleje, a ze sceny musieli ściągać ją prowadzący. Występ The Dots podbił także serca fanów.
Klasyczna komedia, która wymagała ogromu pracy. Ludzie nie mają pojęcia, jak trudno jest zrobić takie show
Tańczyłam profesjonalnie przez 13 lat i nawet ja zazdroszczę im synchronizacji
To było świetne! Przez długi czas naprawdę myślałem, że dziewczyna po lewej nie wie, co ma robić