Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Sporo kontrowersji w programie "Naked Attraction" wzbudził występ Lauren Harries, transpłciowej celebrytki z Wielkiej Brytanii. Kobieta nie zagwarantowała sobie randki z uczestnikiem programu. Gdy dowiedziała się, że w wyborze przeszkodził mu jej wiek, nie kryła niezadowolenia.
"Magia nagości" stała się prawdziwym hitem w naszym kraju. Pierwszy sezon show oglądało średnio 229 tys. widzów. Popularność programu nie może się jednak równać z jego pierwowzorem, brytyjskim "Naked Attraction". Debiut formatu w pewnym momencie śledziło milion siedemset tysięcy telewidzów. W jednym z odcinków piątej edycji wystąpiła znana Brytyjczykom Lauren Harries. 44-latka niestety odpadła jako druga kandydatka. Wybór Rigby'ego spowodowany był wiekiem kobiety. Gdy usłyszała, że przez to została odrzucona, nie omieszkała skrytykować uczestnika programu.
- Nigdy nie mów negatywnie o kobiecie ze względu na jej wiek, wygląd, czy makijaż - powiedziała sfrustrowana Lauren - Mogłeś mieć te słodkości, ale teraz ich nie dostaniesz - dodała, puszczając oczko w stronę Rigby'ego. Celebrytka nie chciała przytulić mężczyzny, który ją odrzucił. Stwierdziła, że nie che się nawet do niego zbliżać.
Lauren od najmłodszych lat występowała w telewizji. Gdy była dziesięciolatką, regularnie pojawiała się w programie Terry'ego Wogana. Oprócz show-biznesu interesowała się także antykami i sztuką. Napisała poradnik "Rags to Riches", pokazujący sposoby na wzbogacenie się na pchlich targach, będąc jeszcze nastolatką.
Mając 23 lata, przeszła operację korekcji płci. Cały proces udokumentowała w materiale "Little Lady Fauntleroy". Następnie pojawiała się w kilku programach telewizyjnych, w tym jednej z edycji "Big Brothera". Lauren tworzy także muzykę. W 2018 roku wydała singiel zatytułowany "Upadoo".