Ewa Gawryluk wprost o zarobkach. "Musiałam skorzystać z pomocy rodziców"

Zarobki gwiazd i wysokość ich emerytur to tematy, które w ostatnim czasie bardzo interesują Polaków. Jedną z osób, które w ostatnim czasie postanowiła opowiedzieć o swoich dochodach jest aktorka filmowa i teatralna Ewa Gawryluk. Wyznała, że jej początki nie były łatwe.

Ewa Gawryluk urodziła się 13 grudnia 1967 roku, a pochodzi z Miastka w województwie pomorskim. W 1991 roku została absolwentką Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Udało jej się zagrać w kilku filmach, a najlepiej jest kojarzona z występów w "Dziecku szczęścia" i "Operacji: »Koza«".

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>

Zobacz wideo Popkultura odc. 144

Początki kariery Ewy Gawryluk nie były łatwe

Aktorka jednak zyskała największą rozpoznawalność, dzięki rolom w licznych serialach. Widzowie różnych stacji telewizyjnych na przestrzeni lat mogli zobaczyć, jak wciela się w przeróżne bohaterki. Zagrała m.in. Dominikę Frej w "Domie", Lidkę Szulc w "Klanie", czy Ewę Nowak w "Pierwszej miłości". Jednak najbardziej znana jest z roli Ewy Hoffer w telenoweli "Na Wspólnej", w której aktorka gra już od 20 lat.

Jakiś czas temu w rozmowie z "Faktem" postanowiła opowiedzieć o swoich zarobkach. Szczególnie zwróciła uwagę na to, jak wygląda kwestia brania kredytów przez osoby związane z branżą artystyczną. W wywiadzie wspomniała początki swojej kariery w teatrze, kiedy jej zarobki były dramatycznie niskie. Aby zaciągnąć kredyt, musiała poprosić o pomoc swoich rodziców:

Ja pamiętam, że rodzice musieli wziąć kredyt, bo nie były brane pod uwagę moje inne dochody, tylko dochody z teatru, a dochody z teatru były skandaliczne, tak że dwójka moich rodziców musiała być wpisana do mojego pierwszego kredytu

W dalszej części rozmowy wyznała, że nie wie, czy coś się w tej kwestii zmieniło. Przyznała, że cały czas jest w trakcie spłacania tego kredytu i na tę chwilę nie myśli o zaciągnięciu kolejnego.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Więcej o: