"Magia nagości". Uczestnik programu wyznał, że ma dziwaczne upodobanie

Historie z brytyjskiej "Magii nagości" nie przestają zaskakiwać. Prowadząca Anna Richardson nie mogła wyjść z osłupienia, gdy uczestnik powiedział jej, że w trakcie uprawiania seksu, zwraca szczególną uwagę na jedną rzecz. Prowadzącej od razu skojarzył się pewien bohater filmowy, który również tak robił.

Popularne randkowe show "Magia nagości" całkowicie zmieniło podejście do tego typu formatu na całym świecie. W programie obserwujemy zmagania uczestników, którzy wybierają kandydata na randkę wyłącznie na podstawie nagich ciał kandydatów. Pierwsza wersja powstała w Wielkiej Brytanii i do tej pory powstało dziesięć sezonów. To właśnie w tej edycji pojawiają się najbardziej interesujący uczestnicy.

Więcej ciekawych tekstów ze świata telewizji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>

Uczestnik "Magii nagości" podzielił się nietypową skłonnością

Jedną z takich osób w czwartym sezonie był 20-letni student z Leeds o imieniu Charlie, który przyznał, że nie umie flirtować z dziewczynami, a jego randki zawsze kończyły się katastrofą. Udział w "Magii nagości" był dla niego nową szansą na znalezienie miłości. 

W trakcie przedstawiania się zaszokował Annę Richardson, której powiedział, że lubi oglądać się w lustrze, gdy "spędza dobrze czas" w sypialni. Charlie odpowiedział w ten sposób na pytanie prowadzącej, która zapytała go, czy lubi przeglądać się w lustrze.

Młodego mężczyznę rozbawiła jego własna odpowiedź, a wtedy Anna Richardson skojarzyła jego upodobanie z filmem American Psycho", w którym główny bohater grany przez Christiana Bale'a jest psychopatą i w jednej ze scen podczas uprawiania seksu także przegląda się w lustrze:

To brzmi trochę jak »American Psycho«, ale w porządku

Charlie zaczerwienił się, gdy to usłyszał, ale po chwili postanowił obrócić to w żart i zaczął się śmiać razem z prowadzącą. Richardson przez to tak chichotała pod nosem, że po chwili, gdy się uspokoiła, dodała, że już nie będzie tego powtarzać.

Wyznanie chłopaka nie sprawiło, że kandydatka, którą wybrał odmówiła spotkania z nim. Wybrali się na randkę, którą wspólnie określili jako udaną. Podczas ponownego spotkania pod koniec odcinka wyznali nawet, że później uprawiali seks u niego w domu. 

Jednakże dziewczyna nie chciała się już więcej z nim spotykać i dała mu kosza. Miała żal do niego, że przestał jej odpisywać po tym wszystkim, co razem przeszli. Można więc rzec, że chłopak nadal nie nauczył się rozmawiać z kobietami i kolejna randka zakończyła się katastrofą.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.