Coraz częściej w mediach rozmawia się na temat przemocy psychicznej. Ten problem poruszyli Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski w środowym (15 marca 2023 roku) odcinku programu "Pytanie na śniadanie". Gośćmi prezenterów były psycholog Izabela Słoniewska oraz Joanna Warpas współautorka książki "Mam już dość. Jak pokonałam domowego hejtera". Ekspertki wyjaśniły, na czym polega to zjawisko i jak z nim walczyć. Dziennikarz był wyraźnie zaaferowany rozmową i aktywnie dyskutował ze specjalistkami.
Z przemocą psychiczną w związku mierzy się coraz więcej Polaków. Zaproszone do studia "Pytania na śniadanie" ekspertki wyjaśniły, że nieustanne kontrole ze strony partnera, absurdalne zakazy i ograniczenia to zachowania, które sprawiają, że czujemy się niewystarczający nie tylko w relacji, ale i w życiu. Słowa wyraźnie dotknęły Macieja Kurzajewskiego, który od początku rozmowy wykazywał duże zainteresowanie tematem, przytaczając liczne sytuacje będące przykładem na postawione przez specjalistki tezy. — Wiele osób zastanawia się, czy nie jest już za późno, bo budzi się rano z przeświadczeniem, czym jeszcze zaskoczy ta druga strona. Obawia się nawet rozmawiać, podejmować dyskusję, bo ma świadomość, że co by nie powiedział, może to zostać użyte przeciwko niemu (...) — powiedział prowadzący, zauważając, że przemoc psychiczna nie zawsze jest oczywista dla osoby będącej ofiarą.
Do narracji współprowadzącego dołączyła Katarzyna Cichopek, która bycie w relacji nacechowanej przemocą porównała do... gotującej się żaby. Stwierdziła, że stopniowe przyzwyczajanie partnera do coraz gorszego traktowania sprawia, że nie ma on nawet świadomości, że jest ofiarą agresji. — Ciężko jest się z tego uwolnić, bo jesteśmy już tak osłabieni, szczególnie jeśli rodzina i przyjaciele są daleko — stwierdziła Cichopek.
Jedna z ekspertek podkreśliła, że w takiej sytuacji należy zakończyć związek i zrezygnować z jakichkolwiek kontaktów z partnerem. Podkreśliła, że osoba, która zdecyduje się dać kres takiej relacji, będzie musiała zmierzyć się z wieloma przykrymi sytuacjami ze strony swojego agresora, lecz mimo prób dyskredytacji należy konsekwentnie kontynuować zerwanie więzi. — Podjęcie decyzji jest trudne, ale później rusza się jeszcze jeden mechanizm, na który nie jesteśmy przygotowani: oczernianie, dyskredytowanie, atakowanie — podkreśliła specjalistka.
Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.