Alex Whalen z drużyny Blake'a Sheltona, zrezygnował z programu. Muzyk doprowadził swoją decyzją do nietypowej sytuacji, w której jego przeciwnik Neil Salsich zaśpiewał wspólnie przygotowywaną piosenkę sam i automatycznie awansował do nokautów. Podczas programu nie podano powodów rozstania Whalena z programem. To pierwsza rezygnacja z udziału w show w trakcie jego trwania od 14. sezonu rywalizacji.
Artysta nagrał wideo, w którym poinformował fanów o tym, co się wydarzyło. Muzyk opublikował nagranie zatytułowane "Pożegnanie z Voice'em", na którym wyjaśnił, że tuż przed bitwami zachorował na COVID-19. Pozytywny wynik testu wykluczył artystę z rywalizacji. Whalen zaznaczył, że czuje się dobrze i wkrótce wróci na scenę, podziękował także wszystkim fanom, którzy wspierali go podczas udziału w programie oraz trenerowi i całej swojej drużynie.
Alex Whalen pochodzi z Londynu, a obecnie mieszka w Indian Rocks Beach na Florydzie. 43-latek pracował jako kierowca londyńskiego metra, jednak zrezygnował z posady i rozpoczął karierę muzyczną. Jak donosi portal The Sun, w 2015 roku wraz z rodziną rozpoczął całkiem nowe życie w Południowej Karolinie, 5 lat później ponownie zmienił miejsce zamieszkania. Od tamtej pory zajmował się występami w lokalnych barach na Florydzie przez sześć wieczorów tygodniowo.
Podczas przesłuchań w ciemno Whalen zachwycił jurorów swoim wykonaniem "Help Me Make It Through the Night" Krisa Kristoffersona, coverowanej w latach 70. przez Sammiego Smitha. Artysta nie tylko zaśpiewał hit, ale także zagrał dla słuchaczy na gitarze akustycznej. Krzesła odwróciło dwóch trenerów - Blake Shelton i Chance the Rapper. Whalen nie zaskoczył nikogo, gdy wybrał znanego wykonawcę country.