Trwają już pracę nad przygotowaniem listy uczestników najbardziej roztańczonego show w Polsce. Chociaż emisja wystartuje dopiero we wrześniu, to nowemu dyrektorowi programowemu Polsatu Edwardowi Miszczakowi zależy na tym, aby w "Tańcu z gwiazdami" pojawiły się świeże twarze, które przyciągną nowych widzów.
Więcej ciekawych artykułów ze świata telewizji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Jak donosi Plotek, osoby odpowiedzialne za produkcję szykują prawdziwą bombę. W roli uczestników widzą synów dwóch zwaśnionych ze sobą wokalistek - Edyty Górniak i Justyny Steczkowskiej. Liczą, że rywalizacja ich dzieci może przyciągnąć przed ekrany telewizorów znacznie większą liczbę widzów, niż dotychczas.
Syn Edyty Górniak Allan Krupa, który występuje pod pseudonimem Enso podobno już negocjuje stawkę za udział w programie. W ostatniej rozmowie z "Super Expressem" zdradził, że jest gotowy, aby zatańczyć. Ma jednak pewne warunki, które stacja musi zaakceptować. "Za dobrą sumę – zdecydowanie. Tylko głupi by pogardził takimi pieniędzmi. Chyba że miałbym się rozebrać i tańczyć nago. Poza tym jestem otwarty na propozycję" – powiedział tabloidowi.
Natomiast udział Leona Myszkowskiego także nie jest jeszcze przesądzony, ale jak mówi informator Plotka, trwają wielkie starania, aby i on pojawił się w programie. Zwraca uwagę także na to, że dodatkowe emocje mogłyby wzbudzić zasiadające na widowni ich matki, które w swojej obecności mogą się różnie zachować:
Allan Krupa wystąpi w programie za dobre pieniądze. W Polsacie wierzą, że jego udział jest przesądzony. On też ma taką nadzieję, bo negocjacje idą w dobrym kierunku. Edward Miszczak jednak uważa, że sam syn Górniak to za mało i dla podniesienia emocji trzeba też na parkiet ściągnąć Leona Myszkowskiego. Jakby ich matki spotykały się na widowni, to byłby hit. Produkcja bardzo tego chce.
Osoba z otoczenia Enso mówi także o tym, że Allan chciałby rywalizować z Leonem. "On nie miałby nic przeciwko rywalizacji z synem Steczkowskiej, którego w sumie uważa za kumpla. Konflikty matek nie przekładają się na ich kontakt. Dla Allana udział Leona byłby ciekawym wyzwaniem. Allan woli rywalizować z kimś, kogo zna i lubi, niż z obcymi osobami, o których nie ma pojęcia".
Póki co, nikt nie zajął jeszcze oficjalnego stanowiska w tej sprawie. Nie wiadomo także, jak na ten pomysł zareagowały wokalistki. Jednakże warto wspomnieć, że obie Panie przed laty brały udział w "Tańcu z gwiazdami", gdy jeszcze był emitowany w TVN. Dzięki im doświadczeniu z pewnością mogłyby pomóc swoim synom w rywalizacji o kryształową kulę.