Elektryzująca para akrobatów wystąpiła na scenie "America's Got Talent: The Champions", robiąc wśród widzów ogromną furorę. Jak się okazuje, jedną z osób tworzących Duo Destiny jest pochodząca z Polski, Kinga Grześków.
Kinga Grześków od lat występuje w duecie z Portugalczykiem, Gonçalo Roque. Para akrobatów debiutowała w telewizji, prezentując swoje popisowe sztuczki na scenie 11. edycji polskiej wersji programu "Mam Talent". — W takich chwilach po prostu nie ma słów. Ja po prostu wstanę i uderzę w złoty przycisk — mówiła podczas castingów zachwycona Agnieszka Chylińska.
Duet od razu trafił do półfinału, a ich występy każdorazowo wprowadzały w osłupienie zarówno jurorów, jak i publiczność. — To była po prostu doskonałość, perfekcja — ekscytował się Agustin Egurrola podczas finałowego występu. Ostatecznie Duo Destiny zostali zwycięzcami popularnego talent show, pokonując pozostałych pretendentów do głównej nagrody. Korzystając z popularności i dobrej passy, postanowili spróbować swoich sił również za oceanem.
Duo Destiny pojawili się na castingu do 2. edycji "America's Got Talent: The Champions". W specjalnej odsłonie formatu udział biorą jedynie najlepsi uczestnicy wszystkich edycji show z całego świata. Występ pary akrobatów zachwycił zgromadzonych w studio, a jurorzy przez kilka minut zachwycali się ich pokazem. — To było perfekcyjne. Nie popełniliście żadnego błędu. Było seksownie, romantycznie i zapierało dech w piersiach — mówiła oczarowana Heidi Klum. Równie entuzjastycznie zareagowała na ich występ Alesha Dixon. — Mimo że widziałam takie rzeczy wiele razy, to wasz występ był dla mnie świeży i inny. Wasza siła jest niezwykła. Zrobiliście fantastyczną robotę. Jestem z was dumna — powiedziała jurorka.
Ostatecznie Duo Destiny zapewnili sobie miejsce w półfinale talent show. Na scenie ponownie zaprezentowali spektakularną choreografię, a za swój pokaz otrzymali gromkie brawa i owacje na stojąco. — Musicie trafić do finałowej szóstki. Jesteście niesamowici — mówiła rozemocjonowana Heidi Klum. Jednak nie wszyscy byli równie zadowoleni. Howie Mendel nie krył rozczarowania, oznajmiając, że spodziewał się czegoś zupełnie innego, a występ uznał za kopię tego, co widział podczas castingów. Pomimo większości pozytywnych głosów, dla Duo Destiny był to ostatni występ w programie.