Eurowizja 2023. Co się dzieje z transmisją TVP? "Dajcie głośniej Olka!"

W drugim połfinale konkursu Eurowizja 2023 wystąpi reprezentująca Polskę Blanka. Tradycyjnie transmisja telewizyjna odbywa się na antenie publicznego nadawcy. Niestety, TVP ma problemy z dźwiękiem, a widzowie z komfortowym oglądaniem transmisji.

Od kilku lat Eurowizję komentują Aleksander Sikora, który tłumaczy m.in. to, co mówią prowadzący imprezę, a także Marek Sierocki, który czyta zapowiedzi kolejnych artystów. O ile ten drugi był częściowo dobrze słyszalny, to w drugim półfinale są problemy z tym, żeby usłyszeć polskie tłumaczenie tego, co mówią ze sceny Alesha Dixon, Julija Sanina, Hannah Waddingham. 

Zobacz wideo Czesław Mozil komentuje wygraną Blanki na Eurowizji

Eurowizja 2023. Transmisja w TVP z problemami

Szybko pojawiły się pierwsze komentarze niezadowolonych widzów TVP na oficjalnym profilu stacji. Można przeczytać m.in. "Dajcie głośniej Olka ! Nie słychać go", "Nie da się oglądać z głosem, przyciszcie zagranicznych prowadzących albo pogłośnijcie polskich", "Warto coś z głosem naszych komentujących zrobić. We wtorek było ok" czy:

Może jakiś realizator transmisji wyrówna naszych sprawozdawców do dźwięku z koncertu? Przecież ich nie słychać, tylko jakaś kakofonia, jakby się przekrzykiwali z głosem z hali.

Zdecydowanie bardziej komfortowo słucha się wersji oryginalnej na oficjalnym kanale YT na Eurowizji, tylko że trzeba znać angielski. Tam bowiem słyszymy głośno i wyraźnie prowadzące. Drugi "minus" to to, że podczas wizytówek poprzedzających występy reprezentantów kolejnych państw nikt nie mówi nic.

Blanka powalczy o finał

Wśród półfinalistów 11 maja występuje m.in. Blanka z utworem "Solo". Powalczy o występ w sobotnim finale z 15 innymi uczestnikami. Są to Dania, Armenia, Rumunia, Estonia, Belgia, Cypr, Islandia, Grecja, Słowenia, Gruzja, San Marino, Austria, Albania, Litwa o Australia. 67. Konkurs Piosenki Eurowizji odbywa się w Liverpoolu, chociaż zeszłoroczną imprezę wygrała Ukraina. Ze względu na trwającą wojnę, rolę gospodarzy przejęła Wielka Brytania

Zwycięzcę konkursu poznamy w sobotę 13 maja. Początek transmisji o 21 w TVP i na oficjalnym profilu Eurowizji na YouTubie. Po raz pierwszy w historii konkursu o tym, kto wygra, decydują nie tylko widzowie z krajów uczestniczących w konkursie, ale także innych państw.

Więcej o: