Magda Gessler nosi doczepy? "Każda gwiazda tego używa". Tak wygląda bez burzy loków

Magda Gessler od lat pozostaje wierna swojemu wizerunkowi. Charakterystyczna burza blond loków stała się jej znakiem rozpoznawczym. Fryzura restauratorki od dawna budzi wiele emocji i spore zainteresowanie fanów, którzy zastanawiają się, czy sekretem są doczepy.

Magda Gessler od lat króluje jako najsłynniejsza polska restauratorka. Dzięki "Kuchennym rewolucjom" zyskała nie tylko rozpoznawalność, lecz także sympatię widzów. Choć jej komentarze i nierzadko gwałtowne reakcje, jak rzucanie talerzami, wciąż wywołują mieszane emocje, gwiazda stacji TVN nie przejmuje się krytyką. Jej znakiem rozpoznawczym są bujne blond loki. Fryzura gwiazdy wywołuje spore zainteresowanie. Fani zastanawiają się, czy Gessler nosi doczepy?

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Magda Gessler nosi doczepy? Gwiazda kategorycznie zaprzecza. "Ja tylko dokręcam"

Kilka lat temu w rozmowie z "Faktem" gwiazda "Kuchennych rewolucji" kategorycznie zaprzeczyła, że nosi peruki czy doczepy. – Żadnych doczepek! Ja tylko dokręcam moje włosy, bo nie są aż tak kręcone, ale to moje naturalne włosy – podkreśliła. Tabloid skontaktował się ze stylistą fryzur, który współpracował z Magdą Gessler. Mężczyzna miał inne zdanie. – Jej włosy są słabe i marne. Ma ich bardzo mało i właściwie nie wychodzi bez doczepek – zdradził specjalista na łamach "Faktu". Sama prowadząca "Kuchenne rewolucje" co jakiś czas na profilu na Instagramie prezentuje się w naturalnym wydaniu. Publikuje zdjęcia bez makijażu i charakterystycznej burzy loków. Można jednak zauważyć, że Magda Gessler ma na nich włosy zdecydowanie rzadsze i mniej pokręcone, niż na ekranach telewizorów czy czerwonym dywanie.

 

Fryzura Magdy Gessler budzi spore zainteresowanie. "Nie wiem, dlaczego ludzie się przyczepiają"

Fryzura Magdy Gessler budzi emocje od dawna. Dyskusje dotyczące prawdziwości blond pukli doprowadziły nawet do tego, że w ostatnim sezonie "MasterChef Junior" jeden z młodych kucharzy postanowił osobiście sprawdzić, czy plotki są prawdziwe. Gdy restauratorka witała się z uczestnikami, wykorzystał chwilę nieuwagi i... chwycił ją za włosy. Po wszystkim wydał werdykt. – Wydawały się całkiem prawdziwe. Powinny być troszkę bardziej nawilżone, bo były suche – przyznał.

Jakiś czas później Gessler gościła na kanapie w "Dzień Dobry TVN". W programie opowiedziała m.in. o plotkach na swój temat. Przyznała, że nie przejmuje się krytyką ani złośliwościami, jakie często padają w odniesieniu do jej wizerunku. – Nie wiem, dlaczego ludzie się przyczepiają do doczepiania włosów, jak każda gwiazda na jakąś większą imprezę będąc blondynką, często tego używa – zauważyła, dodając, że "Polki mają trochę gorsze włosy". Wypowiedź restauratorki nie rozwiała więc żadnych wątpliwości.