Daniec wygwizdany w Sopocie. Publiczności nie spodobał się żart. "Idź się przesiądź, jak ci nie pasuje"

Marcin Daniec wystąpił na Polsat SuperHit Festiwal 2023. Podczas kabaretowej nocy satyryk zaprezentował skecz, w którym ostro skomentował kilka wydarzeń politycznych. Publiczności nie spodobał się jeden z żartów, jakie padły na scenie w trakcie jego występu.

Marcin Daniec na polskiej scenie kabaretowej działa od prawie 40 lat, od lat 90. występuje samodzielnie. Regularnie pojawia się na kabaretowych galach i festiwalach. Satyryk w swoich skeczach często odnosi się do bieżących wydarzeń, szczególnie politycznych. Podczas Polsat SuperHit Festiwal 2023 pojawił się na scenie Opery Leśnej z występem, w którym uderzył w czołowych polskich polityków. Nie wszystkie żarty kabareciarza przypadły do gustu publiczności w Sopocie.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Wybitni aktorzy, którzy nie zagrali w wybitnych produkcjach [MUSIMY O TYM POGADAĆ]

Polsat SuperHit Festiwal 2023. Marcin Daniec uderzył w polityków

Tradycyjnie zwieńczeniem Polsat SuperHit Festiwal 2023 była noc kabaretowa. Na scenie podczas Sopockiego Hitu Kabaretowego 2023 pojawili się m.in. Kabaret Moralnego Niepokoju, Kabaret Skeczów Męczących, Kabaret K2, Jerzy Kryszak czy Marcin Daniec. Podczas występu ostatniego z wymienionych doszło do pewnego incydentu.

W niedzielny wieczór na scenie Opery Leśnej w Sopocie nie brakowało polityki. W trakcie swojego występu Marcin Daniec postanowił uderzyć w polityków z obu stron. Satyryk wspomniał m.in. o operacji kolana, jaką w zeszłym roku przeszedł Jarosław Kaczyński. – Mój sąsiad mówi, że stan kolana prezesa jest wprost proporcjonalny do liczby wizyt w Toruniu. To jest jednak staw ruchomy. Ale teraz już po zabiegu, luzik – padło na scenie. Obiektem żartów stała się również wizyta Mateusza Morawieckiego w Sandomierzu. Daniec zadrwił też z Donalda Tuska, przypominając jego podróż pociągiem do Warszawy. – Mój sąsiad mówi, że na skromniaka idzie – skwitował satyryk. Na koniec Daniec postanowił zaprosić publiczność do "zabawy".

Żart Marcina Dańca nie spodobał się publiczności. "Bawić się nie umiecie"

Postanowił podzielić widownię na dwie części. Po lewej stronie Opery Leśnej miała zasiadać Platforma. – Jak wysiądę, to wy wszyscy: witaj w domu! – padło ze sceny. Prawą stronę Daniec nazwał z kolei "pisiorami". To nie spodobało się publiczności, która zaczęła buczeć i gwizdać. – Idź się przesiądź, jak ci nie pasuje. Bawić się nie umiecieskwitował kabareciarz, po czym dokończył skecz, prosząc, by drudzy krzyczeli "Będziesz siedział".

Więcej o: