W finale 6. edycji "The Voice Kids", który odbył się 29 kwietnia, zwyciężczynią okazała się Martyna Gąsak z drużyny Dawida Kwiatkowskiego. W programie nie brakowało występów, które zachwycały widzów. Jednym z uczestników, którzy dobrze zapadli w pamięci fanów, był 11-letni Filip Płażalski.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Filip Płażalski pojawił się w ostatniej, 6. edycji programu "The Voice Kids" i zachwycił trenerów. Podczas przesłuchań w ciemno zaprezentował piosenkę "When You Wish Upon a Star" Cliffa Edwardsa i zaskoczył trenerów operowym wykonaniem. Wybrał drużynę Cleo i choć nie znalazł się w gronie finalistów, dał się zapamiętać widzom zarówno przed ekranami telewizorów, jak i platformy TVP VOD. Jego pasją od kilku lat jest śpiew operowy i… karate, które trenuje od 5. roku życia. Jak sam podkreślał, to z karierą wokalną chciałby związać swoją przyszłość.
Co ciekawe, niektórzy mogą kojarzyć Filipa z jeszcze jednego programu. W 2021 roku chłopiec wystąpił w "Mam Talent". Podczas przesłuchań do 13. edycji show zaśpiewał "Time to Say Goodbye", przebój, który wykonywali Andrea Bocelli i Sarah Brightman. Choć usłyszał od jurorów trzy razy "tak", nie trafił do półfinałów. Niedawno przypomniano jeszcze jedno z wykonań, które zyskało ogromną popularność w mediach społecznościowych.
W 2022 roku w sieci pojawiło się nagranie, na którym Filip Płażalski podczas uroczystości pierwszej komunii wykonuje pieśń "Ave Maria". Po roku znów zrobiło się o nim głośno i, jak słychać, 11-latek niezmiennie zachwyca głosem. Filmik obejrzało już ponad 1,9 mln razy. Nie da się ukryć, że pieśń jest stosunkowo trudna, ale chłopiec poradził z nią sobie bez większych problemów.
W komentarzach nie brakowało zachwytów i to właśnie pozytywne głosy przeważają pod nagraniem. Nie wszystkim jednak spodobał się dobór pieśni, ale i sposób, w jaki została wykonana.
Wielkie brawa, coś pięknego, aż ciarki przechodzą. Gratuluję głosu.
Jak się słyszy tak piękny głos u tak młodego człowieka, to aż łzy napływają ze wzruszenia i serce się raduje.
Anielski głos.
Msza to nie 'Mam talent'.
Nie powinien śpiewać w trakcie Mszy przed ołtarzem, obrócony do niego tyłem. To jest aliturgiczne. Ponadto Ave Maria nie powinno się śpiewać na uwielbienie po Komunii.