Grimm jeszcze pięć dni temu życzył żonie wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu, ale teraz jego żona poinformowała, że wokalista i gitarzysta kilka dni temu trafił do szpitala i był podłączony do respiratora. Teraz samodzielnie oddycha, ale nadal jest utrzymywany w śpiączce farmakologicznej. Lekarze "organ po organie" sprawdzają jego organizm, próbując ustalić, co spowodowało stan zagrażający życiu.
Lucie Grimm nagrała wideo, siedząc w aucie przed szpitalem, aby poinformować fanów muzyka o jego stanie zdrowia i powodzie odwołanych koncertów. Przeprosiła za towarzyszące jej słowom emocje, ale - jak powiedziała - przez kilka ostatnich dni było ich dużo, a ona większość czasu spędza właśnie w szpitalu. Powiedziała również, że od dłuższego czasu Grimm o czuł się nie najlepiej, ale kilka dni temu nastąpiło radykalne pogorszenie i karetka musiała zawieźć go na ostry dyżur. - Nie reagował, nie podnosił głowy, zaczął bełkotać - wspomina moment zanim Grimm trafił pod opiekę lekarzy, którzy - jak zdradziła - wykluczyli już udar.
Michel Grimm na pewno nie wystąpi w najbliższych tygodniach na wcześniej planowanych koncertach, a powrót do zdrowia po wybudzeniu, na co nadzieję ma żona muzyka, będzie trwał tygodnie, jeśli nie miesiące. Będzie osłabiony fizycznie, trzeba będzie popracować nad psychiką, a także głosem - z powodu podłączenia do respiratora ucierpiały jego struny głosowe.
W 2010 roku Grimm wziął udział w przesłuchaniach do programu "America's Got Talent". Mówił wtedy w programie, że jako dziecko razem z siostrą otarł się o dom dziecka, ale wtedy przygarnęła ich babcia. 13 lat temu sama mieszkała w przyczepie i zmagała się z problemami finansowymi, po tym jak z mężem stracili cały dobytek w wyniku przejścia huraganu Katrina. Grimm występował wtedy w Las Vegas w - jak mówił - każdym miejscu, gdzie się dało, by nawet najmniejszymi kwotami wspomóc babcię.
Jurorzy w składzie: Sharon Osbourne, Howie Mandel, Piers Morgan stwierdzili po usłyszeniu "You Don't Know Me" w jego wykonaniu, że zasługuje na trzy "tak". W finale wykonał "When a Man Loves a Woman", pokazując na swoją ówczesną dziewczynę, dzisiaj żonę, która także czasem towarzyszyła mu potem na koncertach na scenie. Zwyciężył, w ostatecznym głosowaniu pokonując śpiewającą Jackie Evancho.