TVN i Ralph Kamiński w ogniu krytyki. "Plagiat jest obrzydliwy"

Miasto Stołeczne Warszawa i Telewizja TVN zorganizują wyjątkowe wydarzenie z cyklu "Wianki nad Wisłą". Widowisko będzie poświęcone twórczości Kory, a na scenie wystąpią czołowi polscy wykonawcy. Jednak największe zainteresowanie wzbudza spot promujący koncert z udziałem Ralpha Kamińskiego. Komentujący zarzucają organizatorom plagiat.

Widowisko "Wianki nad Wisłą" odbędzie się 24 czerwca na warszawskim Podzamczu. W organizację wydarzenia włączyła się stacja TVN, która będzie retransmitować koncert na swojej antenie. Tegoroczne hasło przewodnie widowiska brzmi "Kora. Przyszłam na świat po to", a na scenie zagrają m.in. Krzysztof Zalewski, Kwiat Jabłoni, Muniek Staszczyk, Natalia Przybysz, czy zespół Organek, którzy wykonają własne interpretacje utworów legendarnej wokalistki. 

Więcej ciekawych informacji ze świata telewizji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>

Zobacz wideo Co nowego w Popkulturze?

Czy spot promujący "Wianki nad Wisłą" jest plagiatem? "Niestety wiele tematów jest mocno powtarzalnych"

W roli prowadzącego zadebiutuje piosenkarz Ralph Kamiński, który darzy wokalistkę Maanamu szczególną sympatią. W 2021 roku wydał album "Kora", za który otrzymał Fryderyka w kategorii "muzyka poetycka". Artysta jest także twarzą nadchodzącego wydarzenia i wystąpił w spocie promującym imprezę. Na nagraniu widać wokalistę w białym samochodzie wypełnionym polnymi kwiatami. Wielu internautów zauważyło olbrzymie podobieństwo do okładki albumu Rubensa pt. "Piosenki, których nikt nie chciał". Starszy kolega po fachu najwidoczniej również to dostrzegł, ponieważ niejednoznaczny umieścił komentarz pod postem Kamińskiego, w którym chwali się nagraniem.

 

O wiele bardziej bezkompromisowi byli inni użytkownicy Instagrama. Wprost zarzucili artyście splagiatowanie nagrania, nie przebierając przy tym w słowach. "Super tak okradać kogoś z pomysłu", "Trochę słabo wyszło z tym plagiatem… Rubens był pierwszy", "Fajny plagiat. Bo nikt się nie domyśli ze pomysł ze sceneria zgapiony? Słabe bardzo", czy "Założę się, że nie będzie chętnych wytłumaczyć się, a powinni. Szkoda, że w to wmieszano Rubensa i ś.p. Korę. Plagiat jest obrzydliwy".

Jednak pojawiają się także głosy broniące artystę. Ludzie wskazują, że motyw jazdy kabrioletem z kwiatami jest bardzo popularny w sieci. "Co druga sesja ślubna to kabriolet z kwiatami, myślę, że najpierw ten ktoś musi sprawdzić Pinterest czy ktoś tego nie dodawał wcześniej... Niestety wiele tematów jest mocno powtarzalnych", "Zanim Rubens się nie odezwał, to nikt nawet nie wiedział, że miał taką okładkę. Ralph zresztą pewnie też nie", czy "Sorry, ale setki takich zdjęć jest choćby na Pinterest. Opatentowane już, żeby nikt inny nie woził kwiatów w furze?". Na ten moment ani stacja, ani Ralph Kamiński nie odnieśli się do oskarżeń, ale na kanale TVN na YouTubie pojawiła się inna wersja spotu, w której nie umieszczono scen z jazdy samochodem.

 
Więcej o: