Jaskier jest jednym z ulubieńców widzów "Wiedźmina". Joey Batey gra tę postać z wyjątkowym urokiem i wyjątkowo dobrze pokazuje to, co opisał w książkach Andrzej Sapkowski. Wędrowny bard na przestrzeni dwóch pierwszych sezonów przeszedł też znaczące zmiany - z lekkoducha i imprezowicza przeistoczył się w człowieka, który dołączył do ruchu oporu i pomaga w ucieczce ściganym elfom. Oczywiście ciągle jest czarujący i dowcipny. Twórcy serialu Netfliksa uznali, że trzeci sezon przyniesie kolejne zmiany w wizerunku, a także życiu uczuciowym postaci.
Widzowie kpią z nowego wyglądu Jaskra
Duże zaskoczenie wywołały doniesienia o tym, że Jaskier w trzeciej serii wda się w nietypowy dla siebie romans, bo ten ma być, jak to określił w jednej z rozmów Joey Batey, sapioromantyczny. Później okazało się, że prawdopodobnie romantyczny wątek połączy go z postacią księcia Radowida z Redanii. Część widzów jednakże jest zdecydowanie bardziej przejęta tym, że Jaskier ma nową fryzurę - Batey zapuścił włosy, które sięgają mu za ucho i ma teraz przedziałek na środku głowy.
Wcześniej miał krótkie włosy i obecna zmiana wizerunku zdaniem części widzów jest co najmniej niefortunna. Na Twitterze piszą: "To wręcz śmieszne, że w prawdziwym życiu Joey Batey wygląda bardzo młoda i prawie się nie starzeje, a tutaj udało im się postarzyć Jaska o jakieś 20 lat. Wcześniej mi się wydawało, że to niemożliwe", "Niech ktoś da temu mężczyźnie maszynkę", "Proszę, oddajcie Jaskra z pierwszej serii", "Och, to bardzo niefortunny wybór fryzury", "O co chodzi z tymi włosami?!", "Dlaczego mu to zrobili, wygląda okropnie", "Dlaczego wygląda tak dziwnie?", "Dlaczego chcą, żeby wyglądał tak brzydko?".
Wielbiciele aktora naprawdę bardzo ciężko przeżywają zamianę: "Co wyście mu zrobili?", "Coś bardzo nie gra z tym wyglądem, jakby w nieudany sposób naśladował Jareda Leto", "Mam złamane serce. Zupełnie inny mężczyzna niż w pierwszej i drugiej serii - i to w złym znaczeniu. Mam nadzieję, że Joey przynajmniej dobrze się bawił podczas zdjęć. Joey, i tak cię kocham". Ktoś wręcz w komentarzach zasugerował: "Osoba odpowiedzialna za transformację Jaskra w sezonie trzecim powinna pójść za do do więzienia. Wygląda teraz jak idiota".
Inni widzą pewne pozytywy: "I tak wygląda lepiej niż ta paskudna peruka z drugiego sezonu", "W zasadzie bardziej przypomina postać z gry (ale ciągle wygląda brzydko". Jeden z widzów, ewidentnie nieświadomy niuansów tłumaczeń, dopytuje: "Dlaczego w serialu nazywają go Jaskier? Strasznie mnie to irytuje, przecież on ma na imię Dandelion!".
Joey Batey, podobnie jak Henry Cavill, Anya Chalotra i Freya Allan, pojawi się na łódzkim "Wiedźmin Feście", który odbędzie się 24 i 25 czerwca w EC1. Uczestnicy zobaczą przedpremierowo dwa pierwsze odcinki nowej serii, będą mogli spotkać się z gwiazdami serialu i sprawdzić, jakie Netflix przygotował jeszcze atrakcje. Netflix z kolei pięć pierwszych odcinków pokaże 29 czerwca. Reszta sezonu (przypomnijmy - ostatniego, w którym Henry Cavill gra główną rolę) pojawi się na platformie 27 lipca.
