Nikt się tego po nim nie spodziewał! Skromny 59-latek rozniósł scenę "Mam talent"

Po wielu ludziach na pierwszy rzut oka nie widać, jakie pasje mogą w sobie skrywać. Jedną z takich osób okazał się 59-letni uczestnik amerykańskiego "Mam talent", po którym nikt nie spodziewał się spektakularnej gry na gitarze. Pod wrażeniem jego umiejętności była nie tylko widownia, ale i całe jury. Ponadto muzyk robi furorę w mediach społecznościowych.

59-letni John Wines pochodzi z Wielkiej Brytanii i na co dzień zajmuje się nauczaniem gry na gitarze elektrycznej. Artysta zanim zdecydował się wziąć udział w "America's Got Talent", zaczął pokazywać swoje umiejętności na TikToku, gdzie zdobył rzeszę fanów. Jego profil obserwuje ponad milion użytkowników. 

Więcej ciekawych artykułów ze świata telewizji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>

Zobacz wideo Co nowego w Popkulturze?

Niepozorny mężczyzna grą na gitarze podbił serca jurorów "Mam talent"

Na początku mężczyzna pokrótce opowiedział swoją historię. W przeszłości pracował jako elektryk, ale w pewnym momencie życia zdał sobie sprawę, że nie jest to zawód, w którym czuje się spełniony i po namowie jednej z bliskich osób postanowił spróbować sił jako nauczyciel gry na gitarze elektrycznej. Dodał, że była to najlepsza decyzja w jego życiu.

Po chwili przyznał, że nie może uwierzyć, że stoi na scenie amerykańskiego "Mam talent". Wówczas jurorzy zapytali go, gdzie widzi się za następne pięć lat, na co odpowiedział, że nadal chciałby uczyć gry na gitarze. Z kolei, gdy zapytali go dlaczego tak późno próbuje swoich sił w telewizji, odpowiedział następująco: "Nigdy o tym nie myślałem, byłem przekonany, że będę się zbyt denerwował, ale moi uczniowie w końcu mnie do tego zachęcili".

Jurorzy początkowo nie spodziewali się tego, co zaprezentuje skromnie ubrany 59-latek. Jednak ich miny szybko się zmieniły, gdy Wines zaczął grać gitarową partię z utworu "We Will Rock You" zespołu Queen. Po chwili pokazał pełnię swoich spektakularnych możliwości, a po występie publika nie chciała przestać skandować, aby kontynuował swoją grę. Natomiast jurorzy nie kryli zdziwienia popisem muzyka.

 

"Nie spodziewałem się tego" – zaczął Simon Cowell. "Przyszedłeś tutaj i wyglądałeś tak normalnie, miło i słodko, a potem zmieniłeś się w kogoś całkowicie innego. Uwielbiam to" – podsumował. Z kolei Sofia Vergara zasugerowała, że mężczyznę stać na dużo więcej, niż nauczanie gry na gitarze: "Nie myślałeś, że możesz być nauczycielem, a zastanawiałeś się nad tym, aby zostać gwiazdą rocka?". "Zamknąłeś swoje oczy, tak jakbyś nie wierzył własnym oczom, a my wstaliśmy właśnie dla ciebie" – powiedziała Heidi Klum.

Mężczyzna nie krył tego, że jest zawstydzony komplementami. "Mam teraz mieszane uczucia, to najbardziej stresująca rzecz, jaką zrobiłem w życiu" – powiedział na koniec gitarzysta, która ze sceny schodził ze łzami wzruszenia w oczach, gdy otrzymał cztery głosy na TAK od wszystkich jurorów.

Więcej o: