Był barmanem, nie rozstawał się z fajką i uwielbiał bójki. To Polak miał być pierwowzorem Popeye'a

Popeye to prawdopodobnie jeden z najsłynniejszych kinowych i telewizyjnych marynarzy. Okazuje się, że skory do awantur popularyzator jedzenia szpinaku oraz bohater kreskówki i komiksów mógł mieć polskie korzenie.

Elzie Crisler Segar, pochodzący z Chester amerykański rysownik i karykaturzysta, w 1919 roku stworzył dla gazety "New York’s Evening Journal" komiks "Thimble Theatre". To tu dekadę później debiutował słynny Popeye. Porywczy i uwielbiający bójki marynarz lubiący szpinak zyskał taką popularność, że szybko stał się głównym bohaterem komiksu. W 1933 roku do amerykańskich kin trafił pierwszy animowany film z serii, "Marynarz Popeye". W latach 60. powstał serial animowany, a dwadzieścia lat później nakręcono aktorski film, w którym główne role odegrali Robin Williams i Shelley Duval. Krewki marynarz z fajką w ustach i puszką szpinaku, który dawał mu niemal nadprzyrodzoną siłę, ma też ciekawą historię. Okazuje się, że pierwowzorem tej postaci mógł być Polak.

Więcej podobnych ciekawych historii znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Popeye był Polakiem? Jego pierwowzór miał mieć polskie korzenie

Jak podaje culture.pl, pierwsze wzmianki o tym, że Segar podczas tworzenia Popeye’a inspirował się prawdziwą postacią, pojawiły się w 1979 roku na łamach "The Southern Illinoisan". Rysownik stworzył najsłynniejszego miłośnika szpinaku na wzór niejakiego Franka Fiegela, mieszkańca Chester. Urodził się w styczniu 1868 roku, a jego rodzice pochodzili z Czarnkowa w Wielkopolsce. W pewnym momencie rodzina zdecydowała o emigracji do Stanów Zjednoczonych, gdzie zmienili nazwisko z Figiel na Fiegel. Nie wiadomo, czy Frank urodził się w Polsce, czy już w Stanach.

Fiegel, barman i robotnik z okolic Chester, rzadko miał stałą pracę i często widywano go wałęsającego się po miejscowych saloonach. Mieszkał z matką aż do jej śmierci, potem żył w domu sam

Frank Fiegel, czyli prawdziwy Popeye? Był barmanem i nie rozstawał się z fajką

Frank "Rocky" Fiegel zasłynął jako awanturnik i miłośnik bójek. Przed kilkanaście lat imał się różnych zawodów, w końcu zatrudnił się jako barman w Chester. Częste bijatyki sprawiły, że miał notorycznie pobite oko, przez co w pewnym momencie zyskał przydomek "popeye". Nie rozstawał się z fajką. Miał też bardzo dobry kontakt z dziećmi, którym miał często opowiadać historie o swoich morskich przygodach. Często też pomagał tym, którym dokuczali inni.

 

Frank Fiegel zmarł 24 marca 1947 roku. Pochowano go w Chester, a na nagrobku po latach umieszczono informację, że to właśnie on stał się inspiracją dla postaci Popeye’a. E.C. Segar nigdy jednak nie potwierdził oficjalnie tych doniesień. Rysownik zmarł w 1938 roku.