Krzysztof Ibisz jest niekwestionowaną gwiazdą Telewizji Polsat i jednym z najpopularniejszych polskich dziennikarzy. Zwykle stara się oddzielać życie prywatne od zawodowego i rzadko wypowiada się w kwestiach osobistych przed kamerami. Zdarza się jednak, że radosnymi momentami dzieli się z fanami, publikując fotografie w mediach społecznościowych. Tak było i wtedy, gdy ogłosił trzeci ślub. Zanim jednak odnalazł szczęście u boku byłej modelki, w jego życiu było kilka równie znaczących relacji.
Dziennikarz miał bogate życie miłosne. Ibisz dwukrotnie rozwodził się
Krzysztof Ibisz w 1998 roku po zaledwie kilku miesiącach znajomości poślubił koleżankę po fachu, Annę Zejdler, a wydarzenie transmitowały na żywo telewizyjne kamery. Dziennikarska para doczekała się syna Maksymiliana, lecz po 6 latach podjęli decyzję o rozstaniu. Drugą żoną prezentera była jego licealna miłość Anna Nowak, o której względy zabiegał również wtedy, gdy obydwoje studiowali w łódzkiej filmówce. Aktorka kilkukrotnie odrzucała jego zaloty, lecz gdy ich drogi ponownie się skrzyżowały, uznali to za przeznaczenie. — My się ciągle w tym życiu spotykaliśmy i potem, po 20 latach niewidzenia, nagle spotkaliśmy się w Juracie i wtedy to wszystko do mnie wróciło — wspominał w programie "Kulisy sławy".
Niedługo po ślubie na świat przyszedł ich syn Vincent. Po 4 latach relacja zakończyła się rozwodem. Byli małżonkowie pozostali jednak w przyjacielskich stosunkach i pozytywne kontakty utrzymują do dzisiaj. Później w życiu Ibisza pojawiło się jeszcze kilka innych kobiet, m.in. młodsza o 20 lat studentka dziennikarstwa Paulina Piosik czy Patrycja Madejska, u boku której spędził 5 lat. Jednak z żadną z nich nie zdecydował się ponownie stanąć na ślubnym kobiercu. Wszystko zmieniło się, gdy pewnego dnia zupełnym przypadkiem spotkał Joannę Kudzbalską. Od razu wiedział, że będzie jego żoną.
To w niej Ibisz zakochał się bez pamięci. Trzy razy próbował poprosić ją o rękę
Jeszcze na początku 2019 roku Ibisz deklarował, że wiedzie życie singla, lecz zrobione jakiś czas później przez fotoreporterów zdjęcia, były tego zupełnym zaprzeczeniem. Dziennikarz został sfotografowany w towarzystwie pięknej, wysokiej blondynki. Szybko okazało się, że to Joanna Kudzbalska, uczestniczka 2. edycji "Top Model". Choć zwyciężczynią programu nie została, to zajęła 4. miejsce, a na swoim koncie miała udział w pokazach najlepszych projektantów i wiele udanych sesji zdjęciowych. Z modelingiem była związana już od 13. roku życia, ale równocześnie nie zaniedbywała edukacji. Gdy pojawiła się w show TVN-u, była studentką medycyny, lecz z uwagi na karierę w branży, postanowiła zawiesić studia. Ostatecznie powróciła do realizacji marzeń o byciu lekarzem i z powodzeniem obroniła tytuł. Obecnie pracuje w jednym z renomowanych warszawskich szpitali.
Początkowo ani dziennikarz, ani była modelka, nie odnosili się do spekulacji, jakoby łączyło ich coś więcej niż przyjaźń. Jednak fani nie mieli złudzeń. Para spędzała ze sobą każdą wolną chwilę, nie szczędząc sobie przy tym czułych, romantycznych gestów. Choć niewielu dawało im szansę, bo Kudzbalska jest młodsza od Ibisza o 27 lat, to dla nich wiek od początku nie miał żadnego znaczenia. — Zobaczyłem Asię, stała przy recepcji i po prostu piorun od razu, strzeliło, błyskawice, piorun sycylijski. Pomyślałem sobie, że marzyłbym o tym, żeby być z tą kobietą i żeby ona była moją żoną. Po prostu poczułem, że to jest to. Poczułem, że to jest ta osoba — opowiadał prezenter w programie Izabeli Janachowskiej, dodając, że to on wykonał pierwszy krok. Ich relacja rozwijała się szybko. Połączyły ich wspólne pasje, podobne wartości i tożsama wizja przyszłości. Dziennikarz podczas tego samego wywiadu zdradził, że zanim ukochana zgodziła się zostać jego żoną, podejmował dwukrotnie próbę poproszenia jej o rękę. Najpierw wynajął ogromny bilbord w centrum stolicy, na którym widniał napis "Asiu, kocham cię", lecz Kudzbalska zobaczyła go kilka tygodni później. Następnie planował poprosić ją o rękę w ich ulubionej meksykańskiej restauracji, ale pandemia przeszkodziła mu w tym pomyśle.
Oświadczyny w Wigilię, ślub w środku lata. Kudzbalska i Ibisz powitali na świecie syna
Ostatecznie oświadczył się w Wigilię i rok 2021 ukochana Ibisza przywitała z pierścionkiem na dłoni. — Byliśmy sami i to był akurat dobry moment. Krzysztof zrobił taki prezent: pudełko w pudełku i tak się wzruszył, że w ogóle nie klęknął, tylko stanął przede mną, i ja nie wiedziałam, co dalej z tym pierścionkiem — opowiadała była modelka. Dziennikarz nie krył, że lawina emocji sprawiła, że nie potrafił wydusić z siebie ani słowa. — To było bardzo wzruszające i nie sądziłem, że tak emocjonalnie w tym momencie zareaguje. Nie byłem w stanie w ogóle nic powiedzieć — stwierdził.
W połowie sierpnia 2021 roku para sformalizowała związek, a rok później na świecie pojawił się owoc ich miłości, syn Borys. Obecnie zakochani chętnie pojawiają się wspólnie podczas branżowych imprez, w sieci publikują urywki swojej codzienności, występują razem w reklamach i ochoczo udzielają wywiadów. Kilka dni temu pojawili się nawet w studiu radia Złote Przeboje. Po rozmowie z Odetą Moro, wzięli również udział w krótkim teście małżeńskim, który dziennikarka opublikowała na profilu na Instagramie.
