Serial "W11 - Wydział Śledczy" na antenie TVN emitowany był od 6 września 2004 do 11 czerwca 2014. Przez dekadę serial paradokumentalny o pracy krakowskich policjantów przyciągał przed telewizory miliony widzów, podobnie jak siostrzana produkcja "Detektywi", która po latach ma wrócić na antenę. Blisko 10 lat temu osiem występujących w obu serialach osób zdecydowało o wejściu w spór z TVN oraz Związkiem Artystów Scen Polskich o zapłatę należnych tantiem, m.in. za emisję powtórek. Aktorzy domagają się łącznie 17 milionów zł razem z odsetkami, które wyliczono na podstawie liczby emisji i umowy zawartej między stacją a ZASP. Sprawa ciągnie się od lat, a jakiś czas temu Sebastian Wątroba, policjant z serialu "W11" poinformował o postępach.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Pozwali TVN o 17 milionów zaległych tantiem. Sprawa "trochę posunęła się do przodu"
Sebastian Wątroba z aktorstwem związany jest od 2004 roku, a więc od debiutu w paradokumencie o krakowskich policjantach. Po zakończeniu współpracy z TVN nie zrezygnował z występów na ekranach. Grał w takich produkcjach jak "Sprawiedliwi - wydział kryminalny" czy "Komisariat", a od niedawna widzowie mogą go oglądać w serialu "Lombard. Życie pod zastaw". Głośno mówi o sprawie, jaką razem z siedmioma osobami, w tym Joanną Czechowską, wytoczył TVN-owi. W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Sebastian Wątroba przyznał, że wspomniana sprawa wciąż jest w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Zdradził jednak, że "trochę posunęła się do przodu".
- Został powołany biegły ds. wyceny materialnej, ZASP już nie kwestionuje tego, że nam się te tantiemy należą, zresztą w końcu po ośmiu czy dziewięciu latach naszej batalii pozwał TVN o tantiemy za kilka seriali paradokumentalnych, m.in. "W11 - Wydział Śledczy", na kwotę 80 mln zł od 2004 r. - powiedział Wirtualnym Mediom. Jak podkreślił, dotarły do niego informacje, że ZASP otrzymał od stacji "jakieś pieniądze", aktorzy nie znają jednak żadnych szczegółów. Mimo to można mówić o sukcesie. - Naszym sukcesem jest to, że ZASP pozwał TVN o kilka seriali, chodzi o co najmniej kilkudziesięciu aktorów, którzy zostali okradzeni przez TVN z tantiem - dodał.
O konflikcie między występującymi w "W11" i "Detektywach" aktorach głośno jest od lat. Kilka miesięcy temu były policjant opublikował na Facebooku wpis, w którym wspomniał o zastraszaniu i zmuszaniu aktorów do zrzekania się tantiem. Dla kilkorga z nich, w tym dla Sebastiana Wątroby.
U nas w W11 'poniewieranie', straszenie nas zwolnieniem z pracy, zamknięciem możliwości dalszej kariery w mediach i inne groźby, jeżeli nie zrzekniemy się w tym przypadku tantiem, skończyły się tym, że wystąpiliśmy na drogę sądową, w efekcie czego zostaliśmy wyrzuceni z serialu.
- wspominał na Facebooku. - Nie daliśmy się zastraszyć. Myślę, że to już będzie finisz sprawy, ale skoro czekamy 10 lat, to poczekamy jeszcze rok czy dwa - podkreślił w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.