Norbert Dudziuk, występujący w show-biznesie pod pseudonimem Norbi, karierę rozpoczynał jako wokalista. Jego debiutancki album "Samertajm" wydany pod koniec lat 90. zrobił prawdziwą furorę wśród miłośników disco-polo. Promował go piosenką "Kobiety są gorące", która w błyskawicznym tempie stała się ogólnopolskim przebojem.
Bez wątpienia debiut Norbiego można uznać za sukces, lecz kolejne jego utwory i wydania nie cieszyły się już tak dużym zainteresowaniem. Mimo to zdobył rzesze wiernych fanów, którzy oczekiwali jego kolejnych płyt, a tych na rynku fonograficznym pojawiło się jeszcze pięć. Premiera ostatniej odbyła się wiosną 2018 roku. Kilka miesięcy później nastąpił przełom w życiu zawodowym wokalisty. Nawiązał wówczas współpracę z Telewizją Polską, zostając gospodarzem popularnego programu "Jaka to melodia". Choć widzowie szybko obdarzyli go sympatią, to w nowej roli nie do końca potrafił się odnaleźć. Niedługo później nastąpił transfer do "Koła fortuny", który okazał się strzałem w dziesiątkę. Na antenie telewizyjnej Dwójki występuje już od ponad 4 lat, tworząc duet z Izabellą Krzan.
Pomimo prężnie rozwijającej się kariery telewizyjnej, Norbi nie rezygnuje z muzyki i wciąż regularnie gra koncerty i występuje przed publicznością podczas różnych wydarzeń. Jakiś czas temu wokalista był gościem podcastu "WojewódzkiKędzierski", w którym wyznał, że chętnie przyjmuje zaproszenia na wesela. Za prywatny występ, trwający zwykle od 30 do 40 min, inkasuje kwotę w granicach 8-10 tys. złotych. Z kolei jak podaje portal Pomponik.pl, za występ na żywo otrzymuje ok. 15 tys. złotych. Największą część jego dochodów stanowi jednak praca w Telewizji Polskiej. Za realizację jednego sezonu "Koła Fortuny" według doniesień portalu, może otrzymać zawrotną sumę 100 tys. złotych.