Radio Piekary, nadające w województwie śląskim, ruszyło z eksperymentalną audycją stworzoną z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. – Dobrze słyszycie, to nie jest żart, jestem tu dziś po raz pierwszy. A co więcej, jestem "streamowana". Po prostu jestem tu jako inteligentna agentka AI. Fascynujące, prawda? – mówiła wirtualna prezenterka Basia. Jak zareagowali słuchacze?
Sztuczna inteligencja przejmuje audycję w Radiu Piekary. Dalsze decyzje są uzależnione od reakcji słuchaczy
Pierwszy odcinek programu, będący początkiem cotygodniowego godzinnego cyklu, wyemitowano 22 lipca 2023 roku w samo południe. Data premiery została wybrana symbolicznie, tego dnia bowiem obchodzony był światowy Dzień Mózgu. W rozmowie z portalem Wirualnemedia.pl, redaktor naczelny Radia Piekary Rafał Kurowski, stwierdził, że "nie można było wybrać lepszego" terminu. Opowiedział również o nowym cyklu. W jego powstanie zaangażowani są pracujący na co dzień redaktorzy, na których spoczywa odpowiedzialność za przygotowanie zagadnień i pytań, poruszanych przez sztuczną inteligencję podczas audycji.
Jeśli forma przypadnie słuchaczom do gustu i okaże się sukcesem, to niewykluczone, że prezenterka Basia przejmie również poranne pasmo "Przedświt". – Ta audycja nie ma w tej chwili prowadzącego – wyjaśnił naczelny stacji, zapewniając jednocześnie, że zaangażowanie AI na stałe nie będzie mieć wpływu na zmiany kadrowe. – Nie będziemy nikogo zwalniali, by zastąpić go sztuczną inteligencją – przekonuje.
Opinie słuchaczy są skrajne. Jedni podziwiają projekt, inni przewidują negatywne skutki
Premiera audycji wywołała w mediach ogromne zamieszanie, a opinie słuchaczy są skrajnie różne. Jedni entuzjastycznie podchodzą do eksperymentu, podziwiając możliwości dzisiejszej technologii. Wielu gratulowało twórcom pomysłu i zwróciło uwagę na fakt, iż to oni przecierają szlaki innym polskim nadawcom.
Witaj Basia. Pierwsze koty za płoty - nie jest źle
Jesteście pierwsi i to się liczy. (...) Ciekaw jestem kolejnych audycji. Trzymam kciuki!
Nie zabrakło również negatywnych głosów. Spora część osób zauważyła, że prezenterce Basi daleko do brzmienia prawdziwego redaktora. Wielu wyraziło również obawy, iż w przyszłości sztuczna inteligencja zupełnie zastąpi prawdziwych ludzi. Zwolennicy tej teorii twierdzą, że tego typu eksperymenty są niebezpieczne i stanowią zagrożenie nie tylko dla wielu zawodów, które w ten sposób łatwo będzie wyeliminować z rynku, ale i całej ludzkości.
Strasznie słabo to brzmi, bardzo sztucznie i przypomina raczej syntezator mowy Ivona z początku lat 2010 aniżeli coś na miarę 2023 roku
Jeśli to tak ma brzmieć, jak dziś, to prezenterzy radiowi mogą spać spokojnie
Pierwsze objawy samozagłady radia, dziś godzina, jutro dwie, a potem cały dzień, no i po co w radiu żywi ludzie, no garstka będzie potrzeba, ale to niebezpieczny projekt. (...) Powiem jak były Prezydent Polski 'nie idźcie tą drogą'.
