"Zbuntowany anioł" wraca do polskiej telewizji. Widzowie podzieleni

"Zbuntowany anioł" to jeden z najpopularniejszych argentyńskich seriali ostatnich lat. Pierwszy raz w Polsce został wyemitowany ponad 20 lat temu i spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem widzów, którzy szczerze polubili grającą główną rolę Natalię Oreiro. Produkcja doczekała się w te wakacje kolejnego wznowienia.

Telewizja Puls poinformowała, że wznawia emisję telenoweli "Zbuntowany anioł". Argentyńską produkcję będzie można oglądać od początku sierpnia. Kolejne odcinki będą emitowane od poniedziałku do piątki o 10 nad ranem. Ta informacja spotkała się z ambiwalentnym przyjęciem.

Zobacz wideo "Nasha Natasha" to rosyjski dokument o Natalii Oreiro. Pokaże go Netflix

"Zbuntowany anioł" znowu w tv. Widzowie są podzieleni

Informacja o powrocie argentyńskiej produkcji przez część widzów przyjęta została bardzo entuzjastycznie. Pod postem z wiadomością o wznowieniu emisji pojawiają się komentarze takie jak: "Nie widziałem całości, więc obejrzę sobie teraz", "Znam to na pamięć i kocham ich wszystkich. Będę oglądać na pewno", "Piękne wspomnienia", "Kocham ten serial", "Super, będę oglądać", "OOO, ale fajnie, że wraca na antenę".

Niektórzy zwracają uwagę, że godziny emisji uniemożliwiają śledzenie kolejnych odcinków: "Zamierzam oglądać, chyba, że będę w pracy. Wtedy to nie", "Inna godzina by się przydała", "Poproszę o innej godzinie, np. o 21". Część widzów pamięta, że serial można było oglądać także w ubiegłym roku i dopytuje, czy jest możliwość wznowienia innych telenoweli: "No niby fajnie, ale czemu znowu. Może by tak powtórzyć inne seriale, np. 'Królową serc'?", "Uwielbiam, ale czy jest możliwość, żeby pojawiła się telenowela 'Za głosem serca'?", "Fajnie by było, jakby powtórzyli też inne i dali nowe", "Marzę o dwóch telenowelach: 'Fiorella' oraz 'Manuela'", "Pomyślcie też o innych powtórkach, np. 'Kobieta w lustrze'".

 

"Zbuntowany anioł" powstawał od 1998 do 1999 roku i liczy sobie 270 odcinków. Do Polski trafił w maju 2000 roku - jako pierwsza pokazywała go telewizja Polsat. Następne były powtórki na TV4. Po prawie dekadzie przerwy produkcję z nową oprawą lektorską przypomniała TV Puls - to był 2013 rok. Serial cieszył się taką oglądalnością, że w czasie emisji "Zbuntowanego anioła" stację wyprzedzały tylko Polsat i TVN. Stacja pokazała potem telenowelę jeszcze w 2017, 2018, 2021 i 2022 roku.

"Zbuntowany anioł" opowiada o losach nastoletniej Milagros, która po ukończeniu 18 lat musi wyprowadzić się z sierocińca, w którym się wychowała i podjąć pracę. Żywiołowa i bardzo wygadana dziewczyna zwana także Mili lub Cholito zostaje zatrudniona jako pokojówka w rezydencji bogatej rodziny Di Carlo. Tam zaprzyjaźnia się z nestorką rodu i resztą personelu, a po jakimś czasie odkrywa, że z klanem łączy ją dużo więcej niż sama praca. Przed laty jej matka pracowała w tym samym domostwie i zakochała się w młodym paniczu. Zaszła w ciążę, a potem sprawy bardzo się skomplikowały. Teraz Mili odkrywa, kto jest jej prawdziwym ojcem i sama się zakochuje, ale czeka ją jeszcze dużo trudności do pokonania.

Produkcja sprawiła, że Natalia Oreiro stała się międzynarodową gwiazdą i skutecznie pomogła jej w rozwinięciu kariery muzycznej. Aktorka i piosenkarka występowała potem z koncertami w krajach całego świata, w tym także w Polsce. Szczególnie popularna stała się w Rosji - fenomen jej popularności w tym kraju był tak wielki, że artystka nazywana była "ulubienicą Putina" i otrzymała nawet tamtejsze obywatelstwo. Po wybuchu wojny w Ukrainie Oreiro apelowała o pokój i umieściła w sieci grafikę z napisem "Nie dla wojny". 

Więcej o: