W pierwszej serii serialu Netfliksa gang szlachetnych złodziejek, które niczym Robin Hood kradną bogatym, by rozdać ubogim, zalicza wpadkę. Zuza (Magdalena Kuta), Kinga (Małgorzata Potocka) i Alicja (Anna Romnatowska) muszą ukryć się przed policją i robią to w domu pogodnej starości Drugi Dom. Na miejscu odkrywają, że pensjonariusze to czarujący ludzie, ale dyrektorka ośrodka Marzena (Beata Bandurska) dopuszcza się wobec nich rzeczy wstrętnych i prowadzi bardzo szemrane interesy. Postanawiają im pomóc w swoim stylu, co prowadzi do głośnego finału i kilku aresztowań. Ale to nie jest klasyczny happy end, bo są ludzie, którym zależy na zemście.
"Gang Zielonej Rękawiczki" to miły przypadek polskiego serialu, w którym humor i sensacja tworzą całkiem udany związek z zabawą konwencjami. Mamy tu nie tylko uwielbiane przez widzów gwiazdy kultowych produkcji "Matki, żony i kochanki" oraz "Rancza", ale też świetnie dobrany drugi plan w postaci bardzo smacznie skomponowanej obsady. Andrzej Grabowski był pięknie złowrogi, Joachim Lamża wspaniale parodiował stereotypowego polskiego przedsiębiorcę, a w pierwszym sezonie dystansem do siebie już szczególnie zachwycili bracia Mroczek, którzy zagrali dosłownie cmentarnych bliźniaków.
Teraz główne bohaterki podejmą się "ostatniego" rabunku, tym razem słynnej rzeźby. Ponadto w jednej z głównych ról zobaczymy Krzysztofa Tyńca, który wcieli się w gangstera Krzysztofa Masarza. Gościnnie pojawi się Katarzyna Figura, która wystąpi jako nader tajemnicza Emilia.
Katarzyna Figura dołącza do obsady 'Gangu Zielonej Rękawiczki' fot.Karolina Grabowska / Naetflix - materiały promocyjne
Powróci żądna zemsty Marzena grana przez Beatę Bandurską, przebiegły Igor, czyli Andrzej Grabowski, Mirosław Zbrojewicz jako komisarz Alfred i Karolina Rzepa jako policjantka Katarzyna Gujska. Zobaczymy także ponownie pensjonariuszy granych przez Olgierda Łukaszewicza, Tomirę Kowalik, Józefa Duriasza, Elżbietę Karkoszkę, Mirosławę Maludzińską, Elżbietę Gaertner, Wojciecha Duryasza, Zdzisława Wardejna, a także Olgę Miłaszewską. Reżyserią tym razem zajmują się Bartosz Kruhlik i Antonio Galdamez.