"Bar" był odpowiedzią Polsatu na nadawany w konkurencyjnej stacji reality show "Big Brother". Emitowano go w latach 2002-2004 i powstało łącznie pięć edycji. Uczestnicy programu pracowali w tytułowym "barze" we Wrocławiu i ich zadaniem było zrobienie jak największego dziennego utargu. O tym, kto opuszcza program, decydowali widzowie, ale i sami uczestnicy, którzy przyznawali sobie plusy i minusy.
Więcej ciekawych artykułów ze świata telewizji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Dobrosława Zych-Henner uczestniczyła w drugiej edycji programu i początkowo mało kto spodziewał się, że zajdzie tak daleko. Tymczasem zajęła w reality show drugie miejsce, ale nie była tam lubianą osobą. W trakcie trwania programu dostała sporo minusów od swoich kolegów i koleżanek z programu. Jednak wśród widzów cieszyła się wielką sympatią i w ten sposób dotarła do finału "Baru".
W tej samej edycji reality show brała udział także Doda, która nie kryła się z tym, że poszła do programu głównie po to, aby wypromować siebie i zespół Virgin, którego była wokalistką. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę, ponieważ Doda przez cały czas jest obecna na rynku muzycznym, a w zeszłym roku wydała nominowaną do Fryderyka płytę "Aquaria".
Inaczej potoczyły się losy Dobrusi, której kariera w mediach zakończyła się właściwie z finałem drugiej edycji "Baru". Co prawda wystąpiła w 2003 roku z mężem i dziećmi w innym programie Polsatu "Dziewięć niezwykłych tygodni", który był rodzinną wersją "Big Brothera", ale program słabo się oglądał i nie przysporzył jej nowych fanów. Później pojawiała się jeszcze przez jakiś czas na ściankach, a także wcielała się w prowadzącą eventy, ale jak sama przyznawała, zarobki z tego były niewystarczające.
Według informacji, które Zych-Henner zamieściła na swoim profilu na Facebooku, od 2006 roku jest w związku małżeńskim z Wojciechem Pogorzelskim, współzałożycielem i gitarzystą Oddziału Zamkniętego. Para w tym roku świętowała 16. rocznicę ślubu. Kobieta postanowiła wspomóc swojego męża także w kwestiach zawodowych i jest menadżerką kultowej kapeli. Natomiast wcześniej pracowała w TVN24. Oglądając jej najnowsze zdjęcia, można odnieść wrażenie, że w ogóle się nie zmieniła i wciąż jest wierna swojej fryzurze – długim, ciemnym włosom.