Iwona Wieczorek zaginęła 17 lipca 2010 roku i do tej pory nie udało się jej odnaleźć. W wieczór poprzedzający tę feralną noc była umówiona z koleżanką Adrią i trzema kolegami - Pawłem, Markiem i Adrianem na wyjście do sopockiej dyskoteki. Grupa młodych ludzi po północy postanowiła pojechać do Krzywego Domku w Sopocie, gdzie mieścił się Dream Club.
Więcej ciekawych artykułów ze świata filmów i seriali znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
W dyskotece miało dojść do kłótni między Iwoną a Adrią. Około godziny 3:00 19-letnia Iwona wyszła z klubu i udała się nadmorską promenadą w kierunku domu. Przed godziną 4:00 nad ranem nastolatce rozładował się telefon, a o godz. 4:12 minęła wejście nr 63 na plażę w Gdańsku Jelitkowie. Tam urywa się ślad po Iwonie. Do tej pory nie udało się jej odnaleźć – ani żywej, ani martwej.
Sprawa jest z pewnością jedną z najgłośniejszych historii tego typu w III Rzeczpospolitej. Dlatego nie powinno nikogo dziwić, że powstał serial poświęcony w całości tej sprawie. "Sprawa Iwony Wieczorek" początkowo pojawiła się pod koniec czerwca w serwisie streamingowym Viaplay, ale od początku września produkcję można także oglądać na Netfliksie.
Serial 'Sprawa Iwony Wieczorek' to historia zaginięcia 19-letniej dziewczyny w Trójmieście. Pytanie o to, co się stało, nadal jest otwarte. W serialu analizujemy prawdopodobne poszlaki i śledztwo – czytamy w opisie.
Produkcja jest swoistym podsumowaniem tego, co udało się ustalić w ciągu trzynastu lat od zaginięcia nastolatki. Nie dowiemy się z niego niczego nowego, ale trzyma w napięciu i pozwala uporządkować sobie dotychczasową wiedzę na temat tego zaginięcia.
W serialu oprócz matki zaginionej – Iwony Kindy, występują także detektywi i eksperci z dziedziny kryminalistyki, w tym Krzysztof Rutkowski, który przed laty zajął się sprawą, gdy policja zignorowała zgłoszenie o zaginięciu nastolatki. Możemy także posłuchać wypowiedzi dziennikarzy śledczych, którzy przez wszystkie lata byli bardzo zaangażowania w poszukiwaniu Iwony Wieczorek.