Serial "Dr Quinn" był prawdziwym fenomenem głównie ze względu na tytułową postać kobiecą, która inspirowała widzki feministyczną postawą. Akcję serialu osadzono w czasach, kiedy rola kobiety w społeczeństwie była sprowadzania wyłącznie do zajmowania się domem. Tytułowa bohaterka miała jednak inny plan na życie. Michaela Quinn przeniosła się na Dziki Zachód, została lekarką i pokonała długą drogę, aby zdobyć zaufanie swoich pacjentów. Seria była jedną z pierwszych, która zapoczątkowała ogromną popularność seriali medycznych.
Ciekawa tematyka nie obroniłaby się pewnie tak dobrze, gdyby nie dwójka głównych bohaterów serialu. Chemia między Byronem Sullym i Michaelą Quinn przyciągała widzów przed telewizory, a nawet przeniosła się poza szklany ekran. Jane Seymour i Joe Lando, odtwórcy głównych ról, zaczęli się spotykać nie tylko podczas kręcenia zdjęć do serialu.
Jednak ich związek nie trwał długo. Seymour poznała swojego przyszłego męża Jamesa Keacha, a rozstanie z serialowym kochankiem sprawiło, że nastroje na planie nieco się popsuły. Po latach jednak między aktorami próżno szukać dawnych napięć.
Twórcy po latach zagrali razem w filmie "Perfectly Prudence" z 2011 roku. Jednak to nie wszystko, w wywiadach aktorzy podkreślają, że ich rodziny się przyjaźnią i regularnie spotykają.
Ich wzajemną sympatię możemy zobaczyć w mediach społecznościowych. Na Facebooku Jane Seymour pojawiło się nagranie, na którym przygotowuje z przyjacielem pizzę. Na filmie widać, że aktorzy świetnie się dogadują i lubią spędzać razem czas. Joe Lando zupełnie nie przypomina już długowłosego Sully'ego z serialu, jednak jego ekranowa partnerka wydaje się wyglądać niemal identycznie, co za czasów największej popularności wspomnianego serialu.