Przed wakacjami donosiliśmy o wielkich zmianach, które zaszły wówczas w ekipie prezenterskiej "Dzień Dobry TVN". Z popularną śniadaniówką pożegnali się wówczas Małgorzata Rozenek-Majdan, Anna Kalczyńska, Andrzej Sołtysik, Małgorzata Ohme i Agnieszka Woźniak-Starak. Pozostać miał w niej Filip Chajzer, ale kilka dni temu podjął decyzję o rozstaniu się ze stacją w atmosferze małego skandalu.
Więcej ciekawych artykułów ze świata filmów i seriali znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Nowa dyrektor programowa TVN, Lidia Kazen zdecydowała, że w programie pozostaną tylko trzy duety, a tak tłumaczyła powód zmian w rozmowie z Onetem: "Mocno wierzę, że mając trzy pary prowadzących, widzowie podejdą do programu w bardziej osobisty sposób. To nie są decyzje podjęte z niedzieli na poniedziałek".
Jednakże dodała również, że nie jest wykluczone dodanie w przyszłości czwartej pary prezenterów. "Głęboko się nad tym zastanawiamy, mamy pewne pomysły. Bardzo prawdopodobne, że któryś z wakacyjnych reporterów kiedyś do nas dołączy. Ja bardzo lubię dawać szansę" — powiedziała.
W czerwcu większość odprawionych prezenterów, żegnała się z widzami w mediach społecznościowych. Taką osobą był również Andrzej Sołtysik, który zrobił to w bardzo nietypowy sposób. Postanowił wydać oświadczenie, które opublikował na profilu swojej małżonki, Patrycji Sołtysik-Czop. "Andrzej prosił, aby przekazać wszystkim, że choć nie powie już dzień dobry, to zdecydowanie nie mówi do widzenia" – napisała żona prezentera.
Od tego czasu, dziennikarz nie wypowiadał się publicznie na temat odejścia z "DDTVN". Jednak, gdy wraz z żoną pojawił się na imprezie Party Fashion Night, reporterzy postanowili zapytać go o szczegóły. "Zrobiło się trochę więcej czasu, ale też jesteśmy zajęci, bo mamy nowe projekty i nowe pomysły, które wymagają zastanowienia i przemyślenia, oraz przegadania. Sytuacja jest taka, że jest Ok" – powiedział w rozmowie z Jastrząb Post.
Natomiast na pytanie, czy brakuje mu poranków w studiów TVN, odpowiedział krótko i na temat: "Nie, raczej nie". Później wspomniał o tym, że dla niego ta decyzja również była niespodziewana. Dał także do zrozumienia, że wkrótce może się ponownie pojawić na ekranach telewizorów: Powiedziałbym, że każda zmiana bywa potrzebna, mimo że bywa niespodziewana. To, gdzie mnie zobaczycie – dowiecie się w swoim czasie.