"Twoja twarz brzmi znajomo" znowu wywołuje ciarki żenady. Widzowie mają tego dość

W jesiennej ramówce Polsatu nie mogło zabraknąć programu "Twoja twarz brzmi znajomo", który doczekał się niemal dwudziestu edycji. W ostatnim odcinku pierwsze miejsce zajął pretendent do reprezentowania Polski na przyszłorocznej Eurowizji - Kuba Szmajkowski. Jednak jego występ wzbudził niemałe kontrowersje. Ponadto nie jest to pierwsza sytuacja tego typu w tym show.

Wiosenna edycja programu przyniosła wiele zmian, które wprowadził nowy dyrektor programowy stacji, Edward Miszczak. Najpierw z programu odszedł Michał Wiśniewski, potem odbyło się głośne zwolnienie Katarzyny Skrzyneckiej, a zaraz potem w geście solidarności postanowił odejść Piotr Gąsowski. W jego miejsce pojawił się Maciek Rock, który razem z Maciejem Dowborem tworzy duet prezenterski.

Więcej ciekawych artykułów ze świata telewizji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>

Widzowie mieli różne zdanie na temat modyfikacji formatu, ale wciąż pozostają mu wierni i chętnie zasiadają przed telewizorami w porze jego emisji. W obecnej 19. edycji programu występują takie osoby, jak: Pola Gonciarz, Kuba Szmajkowski, Ewelina Flinta, Nick Sinckler, Jagoda Szydłowska, Jakub Gąsowski, Magdalena Kumorek i Marcin Januszkiewicz.

Zobacz wideo Ewelina Flinta o ciężkiej pracy przy "Twoja twarz brzmi znajomo". "«Idol» to była przy tym zabawa"

"Twoja twarz brzmi znajomo" ponownie w ogniu krytyki

W ostatnim odcinku zwycięzcą został Kuba Szmajkowski, który może w przyszłym roku reprezentować nasz kraj na Eurowizji. Jego występ spodobał się zarówno widzom, jak i jurorom programu, którzy przyznali mu trzy najwyższe oceny. Jednakże w mediach społecznościowych jego wystąpienie odbija się negatywnym szerokim echem – internauci oskarżają produkcję programu o rasizm.

Szmajkowski wykonał piosenkę "Humble" z repertuaru amerykańskiego rapera Kendricka Lamara. Aby upodobnić się do ciemnoskórego artysty, produkcja postanowiła ucharakteryzować go w tzw. blackface, który obecnie uznawany jest za obraźliwy. Pod postem programu na Instagramie można przeczytać wiele nieprzychylnych komentarzy:

Znowu rasizm, znowu blackface. Bardzo to smutne!
Odznaczcie Kendricka w poście, żeby tego nie widział, bo wstyd jak c*uj.
Nadal blackface? Jeszcze się nie nauczyliście?!
Bardzo niefajnie ze strony producentów i wykonawcy. Jako ciemnoskóra osoba jestem oburzona tym występem!
 

Warto odnotować, że nie jest to pierwsza tego typu sytuacja w tym programie. Za każdym razem, kiedy jakikolwiek uczestnik występuje w "Twoja twarz brzmi znajomo" z wymalowanym blackface'em, to w sieci pojawia się ogromna fala hejtu w kierunku programu. Na Facebooku powstał nawet fanpage "Blackface w polskiej popkulturze", który określa się jako "kronikę zawłaszczeń kulturowych".

Jednakże produkcja show najwidoczniej dalej nie widzi w tym nic nie stosownego. Dwa lata temu pod wpływem ogromnej krytyki, wydano oświadczenie, w którym tłumaczyli się ze stosowania blackface'u intencją "jak najbardziej precyzyjnego odtworzenia wizerunku i występu". Czy włodarze programu w końcu zmienią zdanie i pójdą z duchem czasu? Na razie się na to nie zanosi.

Więcej o: