Netflix co jakiś czas zasypuje subskrybentów nowymi tytułami, a inne usuwa z katalogu platformy. Są jednak takie produkcje, do których fani bardzo chętnie wracają. Należy do nich między innymi popularny serial o prawnikach.
"W garniturach" bije rekordy popularności. Serial skończył się cztery lata temu
"W garniturach" to seria, która zniknęła z biblioteki amerykańskiego Netfliksa, a jej ostatni odcinek ukazał się w 2019 roku. Po powrocie do katalogu platformy przeżywa istny renesans i bije rekordy popularności. Jak podaje agencja ratingowa Nielsen, to pierwszy serial, który odnotował trzy miliardy minut oglądania tygodniowo przez siedem tygodni z rzędu w streamingu.
Hit z Meghan Markle oferuje w USA również platforma streamingowa Peacock. Jednak dopiero po ponownym włączeniu serialu do biblioteki Netfliksa w czerwcu 2023 roku, produkcja zanotowała znaczący wzrost oglądalności. Od czasu powrotu do oferty giganta streamingu widzowie z USA oglądali produkcję przez 26,5 miliarda minut, czyli około 442 miliony godzin.
"W garniturach" ma szanse na nowe odcinki?
Nagły wzrost zainteresowania serialem prowadzi do oczywistych rozważań na temat realizacji nowych odcinków serii. Pojawiły się już także pytania o przywrócenie Meghan Markle do roli. Producent obrazu Gene Klein w wywiadzie z TVLine przyznał, że z entuzjazmem omówił statystyki z Aaronem Korshem, showrunnerem serialu.
"Wymieniliśmy kilka wiadomości i brzmiały mniej więcej tak: 'O K***A'. Zaraz sprawdzę, czy cokolwiek nadaje się do cytowania. Najbardziej eleganckie, co napisaliśmy to: 'To szalone'" - opowiedział twórca. Oprócz tego przyznał, że utrzymuje kontakt ze wszystkimi aktorami znanymi z serii. Na pytanie o Meghan Markle odpowiedział wprost: "Zakładam, że jej powrót nie jest możliwy".
