Harry Potter to nie tylko cykl popularnych powieści dla dzieci i młodzieży. To także seria filmów, gry, spin-offy, w tym "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć" i kolejne kontynuacje. Filmy i książki wciąż cieszą się ogromną popularnością na całym świecie. Teraz do produkcji powiązanych ze światem nastoletnich czarodziejów dołączy kolejna produkcja. Franczyza ma rozszerzyć się o serial.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Pierwsze zapowiedzi pojawiły się już kilka miesięcy temu. W maju prezes i dyrektor generalny HBO & Max Content, Casey Bloys, potwierdził plany projektu "wiernej adaptacji" powieści J.K. Rowling. Chodzi o serial. Początkowo mówiono, że każdy sezon będzie skupiał się na jednym tomie, jednak prezes HBO podkreślił, że prace zaplanowano na "dziesięć kolejnych lat". W produkcji mieli pojawić się nowi aktorzy, ale fani spekulowali o powrocie gwiazd znanych z filmowych adaptacji. Daniel Radcliffe, Emma Watson i Rupert Grint nie potwierdzili jednak tych doniesień.
Podkreślano, że punktem odniesienia dla serialu będą jednak powieści, a nie zrealizowane już filmy. Casey Bloys w maju obiecał, że serial powstanie "z rozmachem" dobrze znanym z produkcji takich jak "Gra o tron" czy "Ród smoka". - Wyobrażam sobie, że będzie to ta sama skala lub większa. Krótsza odpowiedź brzmi: zrobimy wszystko, czego potrzeba, aby stworzyć wysokiej jakości serial - podkreślał. Producentką wykonawczą serialu jest J.K. Rowling.
Jeszcze w maju zapowiadano, że premiera pierwszego sezonu na platformie streamingowej odbędzie się na przełomie 2025 i 2026 roku. Nie wiadomo, kto będzie odpowiadał za scenariusz, kto zostanie showrunnerem i kto zostanie obsadzony w głównych rolach. Najprawdopodobniej jednak trwający wciąż strajk scenarzystów i aktorów opóźni prace nad produkcją i tym samym przesunie planowaną datę premiery.