Kiedy TVN pokazywał dokument "Franciszkańska 3" o nieprawidłowościach w Kościele, TVP zaczęła każdego dnia puszczać homilię Jana Pawła II. Kiedy przypomniano sobie o 20. rocznicy zaprzysiężenia Lecha Kaczyńskiego na prezydenta Warszawy, wczesnym popołudniem w listopadzie 2022 roku postanowiono o premierowej emisji filmu o nim. W środku protestów w obronie sądów w 2017 roku TVP również nagle puszczała "Komornika" i "Układ zamknięty", pokazujące bezduszność polskiego wymiaru sprawiedliwości sprzed czasów PiS.
Nie dziwi zatem, że w dzień premiery filmu Agnieszki Holland - "Zielona granica" - również postanowiono w tej kwestii coś zrobić. TVP nagle zmieniła ramówkę na piątek.
Premiera "Zielonej granicy". TVP zmienia ramówkę
Film Agnieszki Holland można już obejrzeć w kinach od rana, ale dopiero pod wieczór zobaczymy ciętą ripostę TVP. O godzinie 18:00 na antenie pierwszego kanału Telewizji Polskiej wyemitowany zostanie koncert "Murem za polskim mundurem". Zgodnie z rozkładem ramówki na piątek 22 września o tej porze widzowie mieli zobaczyć odcinek 4189. "Klanu" i 744. "Leśniczówki".
Program TVP1 na piątek, 22.09.2023 Fot. Wyborcza TV / zdjęcie własne // telemagazyn.pl / kadr
Koncert trwa godzinę i jest transmisją wydarzenia, jakie odbędzie się w Mielniku w woj. podlaskim. Jak czytamy na stronie TVP, ma to być "gest solidarności z polskimi służbami mundurowymi, które strzegą bezpieczeństwa granicy naszego kraju". Spotkanie poprowadzi Anna Popek. Ze sceny w Mielniku usłyszymy piosenki i pieśni żołnierskie i patriotyczne.
Rocznica pierwszego odcinka "Klanu" bez "Klanu"
Dzień emisji koncertu wybrano oczywiście nieprzypadkowo - to właśnie w piątek wchodzi do kin "Zielona granica". Przypadkiem jednak rykoszetem został skrzywdzony serial "Klan", który właśnie 22 września obchodzi rocznicę emisji pierwszego odcinka.
