Zuzia Janik jest znana fanom programów talent show z jeden z edycji "The Voice Kids". Wówczas artystka zaprezentowała jurorom utwór "Unconditionally", który zadedykowała bratu. Podkreślała, że Kamil z całych sił ją wspiera i kibicuje jej w spełnianiu marzeń.
Tym razem wokalistka zgłosiła się do "The Voice of Poland" i sięgnęła po repertuar jednej z najpopularniejszych artystek w Polsce. Zaśpiewała "Nic dwa razy" z repertuaru Sanah. Utwór jest oparty na wierszu Wisławy Szymborskiej i znalazł się na płycie "Sahan Śpiewa Poezyje" z 2022 roku.
"Utwór chciałabym zadedykować starszemu bratu, Kamilowi" - zaznaczyła Zuzia, zanim wyszła na scenę. Głos uczestniczki oczarował jurorów, których nie trzeba było długo przekonywać do odwrócenia krzeseł. Po zakończonym występie Zuzia podzieliła się historią rodzinnej tragedii.
"Mój brat był tu jeszcze ze mną sześć lat temu, ale zmarł na raka" - wspomniała swój występ w "The Voice Kids" wokalistka i zalała się łzami. Opowieść poruszyła zarówno publiczność, jak i jurorów. Wszystkie gwiazdy weszły na scenę, żeby okazać wsparcie młodej artystce.
Historia Zuzi poruszyła także widzów przed telewizorami. Dziewczyna po emisji odcinka opublikowała wpis na Instagramie, w którym pochwaliła się, że dołączyła do drużyny Justyny Steczkowskiej, ale również podziękowała za wsparcie obserwatorom. "Dziękuję wam za wszystkie wiadomości, nie wyrabiam z odpisywaniem" - pisze wokalistka.
Pod nagraniem z występu Zuzi, jak i w jej mediach społecznościowych widzowie zaznaczali, że słowa artystki bardzo ich poruszyły. "Płakałam, jak mówiła o bracie", "Jak mówiłaś o swoim bracie Kamilu, to ja się tak rozkleiłam, bo sama mam w rodzinie osoby, które chorują na tę cholernie trudną chorobę" - czytamy w komentarzach.